Młody Jan
Nie widzę przeszkód".
To symbol i odwaga w przypominaniu tego co najważniejsze.
Zadawanie pytań czasem niewygodnych,
nawet jeśli wytrąca to z dobrostanu czucia.
Na przekór i tylko pod prąd,
nie zawsze wtedy, kiedy to się opłaca.
Robił to, co podpowiadał mu rozum i dusza.
Czasem w sposób szaleńczy i wariacki,
sprawiał, że świat wokół stawał się lepszym miejscem.
Czułość serca w przekraczaniu granic,
w celu ratowania życia.
Słowa dziś na guziki zamieniam,
szczelnie w jesiennej sukience zapinam.
To nic, że jak myśli są trochę przyciasne.
Szeroką drogą idą ulicą, wyjdą bokami.
Z cieniem się złączą, z sobą i czasem,
wybiorą to co najpiękniejsze.