Psychopata
Nie mogłem się nadziwić.
Wszyscy niby normalni,
Tak z mojej perspektywy.
Jeden młodzian z laptopem,
Na maile odpowiada.
Zamówił wodę z sokiem,
Bo tutaj tak wypada.
Jest dziewczyna wpatrzona,
Choć nie w chłopaka oczy,
Tylko w jego iphona
I w to co tam wyskoczy.
Wtem widzę coś dziwnego.
Gość siedzi bez notebooka.
Wzrok smutny, jak nie jego,
Smartfona też nie szuka.
Kelnerka kawę z ptysiem
Niesie mu do stolika.
Psychol, wydaje mi się.
Dzwonię do psychiatryka.
GrzesioR
24-02-2022