Byt bez wyobraźni -
sam swojej nie ma
naszą się karmi.

Żyje w głowach,
przed światem się chowa
i panoszy się przed swoimi ofiarami
podszyty ich najgorszymi obawami.

Chojrak z niego
nie chodzi własnymi ścieżkami
bowiem podąża krok w krok
Twoimi chwiejnymi śladami.

Paskuda, sam bez serca -
Twoje najbardziej lubi w gardle.
Wielbiciel reakcji panicznych
najlepiej bawi się w rytm serca palpitacji nierytmicznych.

Uwielbia w uścisku trzymać Twój żołądek
i cieszy się gdy ze strachu gubisz rozsądek.
Z otwartymi ramionami wita myśli paranoidalne
i lubi głaskać Twoje rozdygotane ręce,
takie są dla niego idealne.

Bywa że niczym zjawa,
całuje twą duszę
by wlać w nią niepokój
i grozą powodować jej katusze.

Rośnie w Twoich oczach
gdy go tylko wyczujesz.
Od tego co realne
po mistrzów Cię alienuje.

Lubi się powtarzać
i wracać nieproszony,
w tych samych sytuacjach
jakoby doń przyklejony.

Pozbyć się go nie umiesz
jak huba przysłał do Ciebie.
Nie pomogą mądre rady,
on planuje zniknąć dopiero na Twoim pogrzebie.