Jak pachnie człowiek z ChADem?
To zależy -
inaczej bowiem w depresji
inaczej w manii.
Jak zatem pachnie człowiek w manii?
Pachnie niespełnionymi marzeniami.
Pachnie ochami i achami,
Ze swoimi grandiozalnymi przekonaniami
Pachnie zachłannymi żądzami
I nieugaszonymi pragnieniami.
Nierzadko na krawędzi przygodami.
I w zapachu wyczuwalnymi -
Myślami z rymami.
Pachnie szybko
Wonią nieuchwytną,
Wonią uwodzicielską,
Wonią zniewalającą.
A jak pachnie człowiek w depresji?
Człowiek w depresji pachnie
solą łez
i zmoczonym psem.
Pachnie snem
i starą pościelą.
Gorzką pastylką
i chmurą deszczową.
Jest to woń porównywalna
do zapachu zgaszonej świecy -
tak bowiem pachnie
ulatniające się z człowieka życie.
Zapach jego miesza się
z odorem resztek jedzenia.
Pachnie stęchłym myślami,
spalenizną wypalonej duszy
i odorem rozkładających się nadziei.
Człowiek pachnie powoli -
wonią duszącą w gardle.
A ta ciągnie się za nim
i jej zapach aż boli.
Jak więc pachnie człowiek z ChADem?
Rozpoznasz go w zapachu wonnej manii
albo dla odmiany
śmierdzącego depresją.