kara ciszą
kara ciszą jako narzędzie kontroli
w relacjach interpersonalnych
cisza może być spokojem
ale gdy staje się narzędziem władzy
– staje się przemocą
emocji i zachowania
celowo wstrzymał komunikację:
ja piszę - on ignoruje
ja płaczę - on udaje że nie widzi
wycofuje się emocjonalnie
bo nie spełniam jego oczekiwań
nie odpisuje na wiadomości
nie słyszy wołania
choć wie że ja:
czekam
płaczę
tęsknię
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to nie jest zwykła cisza
nie jest to potrzeba samotności
to nie chwila na przemyślenie
nawet gdy on tak twierdzi
to jest jego broń - zadaje ból
instrument władzy - niszczy
sposób na złamanie
by wymusić słowa:
"przepraszam
to moja wina
wszystko przeze mnie "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tak wygląda przemoc -
bez krzyku
a jednak zostawia rany
na sercu blizny
przecież to nie tak miało być
prawdziwa miłość rozmawia
przyjaciele wyjaśniają wszystko
tam gdzie jest miłość
tam jest prawda i rozmowa
a nie CISZA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
milczenie bywa nie złotem
lecz formą emocjonalnego nacisku
sposobem na odzyskanie kontroli
bez dialogu
bez konfrontacji
wszystko ma swoje konsekwencje
zwłaszcza psychologiczne
skutki bywają nie dostrzegalne
a jednak bardzo poważne:
lęk przed odrzuceniem
chroniczne napięcie
niska samoocena
najgorsze jest przekonanie
że na miłość trzeba zasłużyć
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
można jednak przerwać ten mechanizm
wystarczy świadomość
rozpoznanie ciszy
jak czerwonej flagi która krzyczy
" to przemoc psychiczna"
wówczas można postawić granice
odzyskać głos
wyrównać szansę
jednak czy warto
być z kimś kto zadawał ból
zamiast dawać szczęście?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
przecież miłość to
radość i spokój
rozmowy i zaufanie
spacery nad rzeką marzeń
miłość nie boli
miłość dodaje skrzydeł
trudno zaznaczyć prawidłową formę utworu
ponieważ brakuje jej na portalu ale
jest to proza poetycka z elementami analizy emocjonalnej
– coś pomiędzy liryką refleksyjną a krótkim manifestem o przemocy emocjonalnej