Raz,dwa,trzy
Plastikowe czołgi i ołowiani żołnierze
ruszyli na front piaskownicy
Laleczki kłaniają się nisko
gdy dosięgnie ich zbłąkana kula
kapią udawana krwią
Dyktatorzy-wizjonerzy kreślą na mapach
kredkami swoje skarby ,popijając lemoniadę
Sztuczna inteligencja zna rozwiązania na wszystkie
liny zaciśnięte wokół samotnych gardeł
Wata cukrowa karmi nas odżywczo przyklejając
różowy puch witamin do podniebienia
Bańki mydlane przekonań wirują
w dusznym od obłudy powietrzu
mieniąc się kolorowo żeby pęknąć
bezgłośnie nad głowami
dzieci z placu zabaw Ziemia
Raz dwa trzy - wychodzisz z gry!