Zagrajmy o Everest
w swoim istnieniu
jeszcze
chwileczkę
niech mnie
przenikną subtelnie
splątane drobiny mgły
żebym mógł
rzucić kostkami
w tej grze ze snu
który mi podarowałaś
i teraz już
kiedy trzasnęły
za tobą drzwi
na moich oczach
opada pył
a ja nadal stoję
wśród wysychających
z niedowierzenia
żył
zamierające nawyki
wytypowały cień
mojego ja
wiem to i biorę
z uśmiechem wdech
kolejny
jakbyś była powietrzem
któremu muszę podać tlen
więc się zgadzam
zagrać o wieczność z tobą
w tę grę
tak
dlaczego by nie wejść na Everest?
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
tak dlaczego by nie wejść na Everest? - Myślę, że jest ktoś, kto wyzwala taką energię, że daje się podmiot liryczny pokusić o podpuszczenie zdobycia tego szczytu, pomimo że się boi. Pozdrawiam!
Odpowiedzi są różne, ale uzupełniają się (tak właśnie, co zaczęłaś dostrzegać, mamy w samym tytule) bo dotyczą tego samego tematu, jakbyś powiedziała - inaczej do niego podchodzą - tu również tak jest, że tytuł powinienem był rozwinąć dla jasności zapewne tak: "A zagrajmy w ten Everest!" - co oznacza zgodę na świadome uczestnictwo w związku (którego koniec nieustannie jest bliski) ocierającym się o bliskie spotkania na płaskim stopniu mostu wiszącego nad zamarzniętą rzeką... Może to być zresztą cokolwiek, na co stawiamy świadomie wszystko: "Niech się zatem dzieje! Cel mam jasny, a to jedyna droga", więc dewiza peela, bo znam go trochę, to "Bawmy się! I do przodu z uśmiechem!" Albo - "Gdzie on jest?! Dawaj mi tu ten Everest! Gdzie on jest?!" i: "Lecimy, maleńka, co tam Everest, lecimy na Księżyc!" ;) Pozdrawiam :)
Tylko trzymać kciuki.
Pozdrawiam
ona znika ale ty się poruszyłeś
wiesz że jeszcze jeden ruch
i będzie dobrze
albo źle
nie ważne byle go wykonać
byle ją wykonać
byle ona go wykonała
byle byś z nią wykonał
Albo czekaj tak
jak zdjęcie w ramce
Pozdrawiam.
W przenośni też.
Ale walczyć o marzenia trzeba.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności