Poczułem się dziś rano
który dawno umarł w sieni
zawsze na drugim planie
widzi wszystko pierwszy
i jest tak nadal, chociaż w cieniu
nie mówi, kto ma się poruszyć
bo sam jest gotowy i niemy
jak przemilczany motyw grozy
którego nikt nie uwieczni
choć czeka na błysk, skulony
przed wejściem w tunel światła
co się nagle otwiera, jak migawka
- Nie zamykaj mnie, niech tak zostanie
mój kadr, siedzący w cieniu sieni
i otwarte oczy zamiast moich
wtedy pamiętajcie o fotografiach.
Pamięci Marka Doleckiego