"Muza Tatoo"
zawsze tak było
teraz zobaczyłem stary utwór
puściłem przez głośnik
ale uaktywnił się też w ciele
ostatecznie
wydostał się spod rękawa
i położył z ręką obok
"szkockiej", gdzieś
akurat na Praskiej
padał deszcz...
wszedłem więc
i zobaczyłem na swojej ręce
co mnie tak łaskotało
słusznych rozmiarów
był to tatuaż
Blue In Green
z Daviesem i Coltranem
nic nie powiedziałem
bo słucham starszych
widzę różne rzeczy
i zawsze tak było
milczałem, jak tatuaż
z niebieskiej otchłani
zasłuchany w jazz
albo play listę cieni
"in green", czyli w zieleni
ja wiem, ty wiesz
oni wiedzą albo nie
tam już nie wejdę
nie muszę być
wszędzie
kiedy muzyka jest
we mnie