Pierwszy dzień jesieni i ona 2025
szukają wzrokiem ciebie
abyś je przyjęła
swoim spojrzeniem
drzewa
patrzą z podziwem
chcą przekazać
siły natury
w osnutym
jesienią mgłą poranku
trawa pieści twoje stopy
słońce szuka spotkania
ostatnie motyle
spoglądają
na krople rosy mieniące
się w słońcu na twojej
białej bluzce
i ty
swoją delikatną dłonią
odgarniająca kosmyk
wymykających się włosów
sięgasz po kiść winogron
wczoraj jeszcze lato
dziś dotyka cię jesień
to nie jest sen 🌻
9.2025 andrew