Twoje Wiersze - żalu zjaw

żalu zjaw

obrazkowy

2025-01-18 19:06

piszącym mury niosąc podziel
umykać z ramion przyturlaniu
smętną świadomość i pogodę
że ma niechcianą im zostawić

krzycząc bezgłośnie której igłą
po wzlotach różnych stoi wbita
nie nadużyła walk wśród bitew
gdy tka mężczyznę bez kobiety

zielone słowa wbrew pozorom
siebie kochając do.. aż smoczek
teraz żaluzją w przewróconych
już nie dosięgnie po wyrocznię

autor

Groschek^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

JaSnA7

2025-01-19

Witaj:)
Widzę tu awangardowy wiersz, do którego trzeba poszukać kluczyka...
Tylko gdzie go znaleźć?
W jednym z równoległych światów dowiedziałam się, że autor pewnego dnia złapał kilku malarzy, którzy z pasją malowali na murach...
Złapani na gorącym uczynku "zwiali" krzycząc bezgłośnie..
Tyle wiem z przeszłości świata ròwnoległego Alfa Centauri DX4.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam:)

Groschek^(*)

2025-02-01

Nareszcie wiem, kto Ci zrobił zdjęcie. :-)

violetta

2025-01-19

Dobra kawka pomoże:)

Groschek^(*)

2025-01-19

Dzięki za zaproszenie.. :-)

Trociny(anna)^(*)

2025-01-19

żaluzja, czyli rozdzielenie (oddzielenie)
"że już niechcianą ma zostawić"
Nie wiem czy dobrze zinterpretowałam.
Pozdrawiam.

Groschek^(*)

2025-01-19

Ale "żalu zjaw" to może też być wytwór przestraszonej fantazji; kto to u tego autora wie, co mu się w tym garnku zagotowało..
Pozdrawiam Trocinkę! Ps. Tutaj nie ma dobrze czy źle - najlepiej jest swoją interpretację napisać bez strachu, że wcale o tym nie myślałem. Nie wiem dlaczego - ale cieszą mnie nawet zupełnie przeciwne sobie interpretacje.