Nareszcie wiem, kto Ci zrobił zdjęcie. :-)

Dzięki za zaproszenie.. :-)

🤍

Po prostu uświadomiłem sobie, że czytasz moje teksty poprzez swoje, osobiste okulary. Zatem robisz właściwie to, czego chcę od czytających. Niekiedy jedzie Twój konik z rozpędu za daleko, komponując mnie w osobistych swoich przeżyciach. Że ja niby miałbym znać Zdziska i Jadzię..

..ach czasem zaglądam też do Galby :-) także nie czuj się tutaj jedynym bombardowanym przeze mnie słowami...wywodami itp .
Itd .😁

...czasem Uczni Marka Aureliusza i Stefana ...Taka czwórka zgrabna ...do których tutaj zaglądam.To taka czwórka która nie kamienia nie rzuca jak na Szczepana ( ciągle tak usilnie niektórzy chcą przypominać mi jaki fragment dostałam) Przykre gdy przypisywane da mi treści które nawet do głowy by mi nie przyszły .Ja jestem nic ..nic nie znaczące małe nic,stoję w cieniu i chce być w cieniu ...Pouczać nie chcę i nie mam prawa ..Świadczyć natomiast chce ,muszę i będę....To przykre kiedy moje intencje są inaczej odbierane .Nie stawiam nikogo że sobą na jednej szali ..nie czuje się lepszą ..od nikogo ale gorsza również nie ponieważ mam godność dziecka Bożego .
Podajesz lekarstwo skutecznie i tak trzymaj ,nie gasisz Ducha jak inni...Szacun!
Dziś mi Pan pokazał - Księga Jozuego ,rozdziały 1-9 Łap jeśli chcesz...
Pozdrawiam serdecznie 😉👍💚

Ale "żalu zjaw" to może też być wytwór przestraszonej fantazji; kto to u tego autora wie, co mu się w tym garnku zagotowało..
Pozdrawiam Trocinkę! Ps. Tutaj nie ma dobrze czy źle - najlepiej jest swoją interpretację napisać bez strachu, że wcale o tym nie myślałem. Nie wiem dlaczego - ale cieszą mnie nawet zupełnie przeciwne sobie interpretacje.