MAMONIZM
Najgroźniejszy z kultów to mamonizm
Bezinteresowności antagonizm
Światowy kościół majętnych banksterów
Wojen, cierpienia, bólu dealerów
Kapłani bogu swemu ducha winni
W liczeniu krwawych banknotów zwinni
Za garść srebrników nas sprzedali
Gdy sensowi życia cenę przypisali
Odprawiają swoje rytuały pożyczek
Podług dochodu widełek i nożyczek
Udzielają hojnie sakramentów kredytu
Nie bez uprzedniej spowiedzi audytu
Gdy rzesza wiernych baranków gotowa
By dać się strzyc po spłacie od nowa
Proboszcze w krawatach zza kas ołtarzy
Błogosławią masom co im się marzy
Za pieniądze kupić dając się złupić
Bo raz w niewoli, na zawsze w niewoli
Sekta mamona za nic nam nie pozwoli
Przejrzeć na oczy by się wyzwolić