Enigma
W otchłań pochłonięte płytkie enigmaty,
Pogardliwie dławiące misterne schematy.
Ład i harmonia życiem doświadczone,
Zamierzenia i idee fiaskiem obwieszone.
W świata popielatych zaułkach mgławicowych,
Pryncypialnie pobłażliwych zwykle ugodowych.
W ideologiczny styl powszednio ozdobionych,
Ziemskich momentów jednostkowo użyczonych.
Z pozytywnych analiz szorstkich intuicji,
Wyszczerbione granice przygaszonych ambicji.
O przetrwanie uprasza się wyłącznie ten,
Kto w czujny i lekki zapada sen.