No i cyrk wyszedł
napisać wiersz
dla pewnej pani
no i wyszedł cyrk
przeczytała go zołza
i wyzwała mnie od drania
chyba brak jej
dobrego wychowania
przecież jest to
kwestia zaufania
ależ kochanie
myślałem że zdobędę
u ciebie uznanie
ja ci dam
szoruj do piwnicy
rano wrócisz
przyszykować mi śniadanie
i do łóżka proszę o podanie
później zablokuję ci
dostęp do pieniędzy
możesz się poskarżyć
tej jędzy
może tobie
się odwdzięczy
wiesz kochanie
że są jeszcze gorsze
ode mnie chuligany
przy nich
to ja jestem aniołem
dlatego ciebie pojąłem
za żonę pojąłem