Na plaży nudystów
zołza
na plażę nudystów
mnie zaprasza
czego się obawiasz
ależ kochanie
tam wszyscy są nadzy
a ja cherlawy
ledwo
a nogach stoję
ty to co innego
figura fajna
wyglądasz jak
dziewka młoda
piersi masz jędrne
jak skały
a ja z tym małym
wstyd ci przyniosę
w końcu uległem
oczy zamknąłem
i tak się potykam
o każdą muszelkę
wpadłem na babcię
prawie stuletnią
a moja żonka
cała w skowronkach
ujrzała młodego adonisa
muskularny i nic
mu nie zwisa
jej się trafiło
jak ślepej kurze ziarno
mnie znowu
natura nos utarła