Dziękuję Waldku. Pozdrawiam:)

Dziękuję Kwintesencjo. Pozdrawiam serdecznie:)

Możliwe, że tak jest, ale trudno im się przyjrzeć bliżej i na dłużej. Pozdrawiam serdecznie Kati:)

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Dopiero teraz odczytałem powiadomienie o jej otrzymaniu. Dużym minusem tego forum jest ograniczenie podawania informacji o zwrotnych odpowiedziach tylko w drodze logowania na komputerze.
Na szczęście odczytałem wiadomość i rozwiała ona moje wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie.

żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie, trzeba zadać sobie inne;
i to inne pytanie ma znaczenie fundamentalne:
jaka jest różnica pomiędzy epiką a liryką?

podstawową częścią epiki (prozy) jest ZDANIE;
każde zdanie musi zaczynać się od wielkiej litery i kończyć kropką;
zdania muszą być budowane zgodnie z zasadami gramatyki
i muszą posiadać właściwą interpunkcję, której elementem
jest m.in. wielka litera na początku i kropka na końcu;

podstawową częścią liryki (wierszy) jest WERS;
wersy nie muszą być zdaniami, dlatego w liryce
nie obowiązują zasady konieczne w epice,
w związku z czym w liryce nie obowiązuje także interpunkcja;
a skoro nie obowiązuje interpunkcja, to także nie obowiązują wielkie litery na początku;
w utworach lirycznych interpunkcję zastępuje wersyfikacja;

oczywiście wiersz może zawierać zdania, ale jeśli tak
to zdania muszą być budowane zgodnie z zasadami
i nie mogą to być gramatyczne łamańce;
wiersz może także zawierać znaki interpunkcyjne (a więc i wielkie litery),
jednak trzeba pamiętać, że w utworach lirycznych
nadrzędną rolę pełnią wersy;

w liryce znaki interpunkcyjne (nie mylić z interpunkcją) pełnią różne role;
dam Ci przykład z mojego wiersza:

wędrówka to różaniec. z kamieni na drodze
układasz swoje miejsca...

kropka sygnalizuje przerzutnię
i umożliwia czytanie tego fragmentu na trzy sposoby:

1) wędrówka to różaniec
2) wędrówka to różaniec z kamieni na drodze
3) z kamieni na drodze układasz swoje miejsca...

reasumując: tytuł można pisać tak i tak;
ja osobiście uważam że tytuł jest fragmentem utworu lirycznego
więc piszę go z małej litery, uznając za nadrzędne zasady pisania liryki;

i jeszcze jedno; z tego co wiem
najlepiej wykształconą i posiadającą najwyższy stopień naukowy w dziedzinie polonistyki
jest Wanda Kosma, która także na TW publikuje swoje znakomite wiersze;
jeśli więc chcesz zgłębić jakiś temat, to zapytaj Wandę
bo jej wiedza to moja razy co najmniej dziesięć;

pozdrawiam :)

Tak lepiej mi wybrzmiało, ale nie zastanawiałem się nad tym, poprostu intuicyjnie napisałem.
Po tej lekcji zacznę nad tym myśleć świadomie przy pisaniu.
Mam pytanie odnośnie dużej litery w tytule. Na początku pisałem z małych liter, ale po czyjejś uwadze zmieniłem na wielkie litery. Widzę, że sporo osób pisze z małej, dla mnie też lepiej to wygląda.
Dziękuję za kolejną lekcję. Pozdrawiam.

Dziękuję Dag:)

Dziękuję Iwonko;)

Dziękuję Elu:) Oczywiście ze spaceru wczesnowiosennego w lesie. Małe polowanie na motyle, które tego dnia w rozmaitych gatunkach siadały przy koleinach leśnej drogi, wypełnionych wodą. Dziwnie zamiast uciekać pozowały rozkładając skrzydła. Wystarczy do nich mówić:)))
Miłego wieczoru:)

Dziękuję Kornelu, to słuszne spostrzeżenie. Czasem wyłowić ją można z chmary, czasem przysiądzie niespodziewanie, samotna. Najważniejsze by ją natychmiast złapać. Tak trudno o orginalne myśli, tyle już napisano, a człowiek w gruncie rzeczy nie zmienia się tak wiele. Tworzy zmiany, ale sam... wciąż te same uczucia i emocje, wszystko wydaje się już powiedziane.
Pozdrawiam serdecznie:)