Moczary miłości
(rozsądek i tak dawno zanikł)
Który wkraczasz na teren
(droga, z której się nie wraca)
Czarnych moczarów miłości
(wabiony słodkim zapachem)
Których trujące opary
(odurzające miazmatem)
Fałszywe wizje zsyłają
(dając iluzję ciepła)
Wyjaławiając duszę
(tworząc ci piekło na ziemi)
Nie daj się złapać w tę pułapkę
(zbuduj twierdzę w swej jaźni)
Nie stąpaj po gruncie niepewnym
(zapadnie się pod twymi nogami)
Stłum te zgubne emocje
(Zasmakuj pustki zbawiennej)
Bądź sam sobie panem i władcą.