X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

*** (A co jeśli...)

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-01-28 10:50
A co jeśli
zamiast do Pana Jezusa
udałaś się do pustej skrzynki
szczelnie wypełnionej
niebytem,
w której nawet nie śni się
samej siebie
a minione słowa
i czyny zamieniają się
w czarne bąbelki,
zupełnie niewidoczne
na tle kosmicznej
próżni?

Czy wtedy
twoje dzielne umieranie
pełne wiary i nadziei,
z poskromioną rozpaczą
i jasnym spojrzeniem,
wysyłanym nam tak uporczywie
i delikatnie,
będzie jakoś wykorzystane
przez ten pieprzony
Wszechświat?



autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


BardzoBardzo
BardzoBardzo
2023-01-29
A dlaczego przez wszechświat? A to sami nie możemy nic wykorzystać dla siebie samych?
Tak Kornelu słyszałem o Nihiliźmie Optymistycznym (czy jak to tam się na polski tłumaczy). A jak spojrzę tak na swoje życie to miałem sporo epizodów które przeżyłem tylko dlatego że w odpowiednim momencie włączało mi się myślenie bardzo podobne narracją do tego poglądu filozoficznego.
Jednak frapuje mnie twoje pytanie. Dlaczego to wszechświat ma wykorzystywać nasze doświadczenia życiowe (między innymi cierpienie) dlaczego nie mamy zachować ich dla siebie? Czy to co przeżywamy "nie należy" do nas? Jakbyśmy byli tylko bezwolnymi kukiełkami, czymś na kształt zabawek albo rzeczy.
Zupełnie jakbyś pisał nie o tym o czym z pozoru piszesz...

Poemat bardzo dobry (jak zwykle), z przyjemnością się ciebie czyta. Ale czy moja przyjemność z delektowania się twoim wierszem zostanie jakoś przez wszechświat użyta?

Pozdrawiam :)


BardzoBardzo
2023-01-29
Sam nie wiem czy to wszystko ma sens, z jednej strony jeśli Bóg istnieje i chce byśmy byli dobrzy to musi dać nam możliwość popełniania błędów i płacenia za nie. Jednak to powoduje że część z nas staje się zła, bo tak też można.
ale z drugiej strony jeśli konsekwencje za zło nie zawsze są, a najlepiej przeżyć życie po prostu ciesząc się nim to istnienie Boskiej ręki przestaje mieć sens (oczywiście nie twierdzę ze Boga nie ma, a jedynie twierdzę że idąc tym tropem nie udowodnimy jego istnienia oraz istnienia sensu wszechświata jako całości w której człowiek i jego życie ma jakiś wyższy sens(no i wyszło masło maślane).
Jeśli Bóg istnieje to warto być dobrym bo za to jest nagroda w niebie(przepraszam ze spłycam). Jeśli jednak Boga nie ma, bycie dobrym nadal ma sens z racji tego że żyjemy wspólnie na tej tratwie(o której mówiłeś) która niekoniecznie musi dryfować w stronę wodospadu.
Nasz dziania tak czy siak maja sens ale głównie dla nas. To czy zostaniemy osądzeni po śmierci czy jednak po śmierci się nic nie wydarzy to już inna sprawa.

Kornel Passer
2023-01-29
Zauważ , że Twoje pytanie z ostatniego zdania komentarza ma jak najbardziej sens i wiem, że rozmyślnie powtórzyłeś pytanie peela z mojego wiersza. Blake w swojej poetyckiej wizji , a więc w wizji, której nie da się tak całkowicie utożsamić z filozoficznym, czy teologicznym poglądem, napisał, że każda chwila na Ziemi ma swoje łoże w wieczności. Jeśli sens metafizyczny naszego życia istnieje , to musi mon dotyczyć jego całości, a nie wybranych scen. Nihilizm optymistyczny? Coś takiego prezentował Sartre. Zgodnie z tym poglądem, nasze życie jest absurdem , nie ma Boga ani żadnej wieczności , ale i tak powinniśmy być dla siebie nawzajem życzliwi i przyjaźni i to właśnie dlatego, że płyniemy na jednej tratwie w kierunku wodospadu.

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2023-01-28
Powracasz do tematu, który w Twoim wydaniu wręcz uwielbiam. W tomiku zaczytuję się po raz drugi. A odpowiadając na pytanie: "do cholery, coś być musi za zakrętem". Musi.


Kornel Passer
2023-01-28
Taką mam nadzieję od dawna , a że niestety nie jest to pewne , stąd powstają wiersze tego rodzaju , jak ten... Pozdrawiam wieczornie i wytwornie .... :)

Yaro
Yaro
2023-01-28
Uwielbiam motywy biblijne . Rozmyślanie nad życiem , kosmosem jesteśmy w nim zagubieni ale tylko rzez to , że nie zdobywamy wiedzy a wiara umyka zdobywanie wiedzy jest najważniejsze.

Pozdrawiam serdecznie:)


Kornel Passer
2023-01-28
Dzięki za Twoją wizytę tutaj. Tak, Biblia mnie inspiruje od dawna , a tematy "ostateczne" to mój poetycki zakątek... Pozdrawiam.

Mada44
Mada44
2023-01-28
Myśli nas tworzą. Jeżeli myślimy, że ten świat jest pieprzony to taki jest. Żyjemy tu i teraz. I to co czujemy tu i teraz jest kwintesencją naszego odczuwania i przeżywania. Tyle radości z życia mamy i sobie sami damy. Dawno temu to napisałam w jednym ze swoich wierszy i co raz bardziej się do tego przybliżam i życzę Tobie tego. Pozdrawiam


Mada44
2023-01-29
Takie dylematy mnie przerażają. więc wolę nie skupiać się nad ich rozważaniem. Może to forma ucieczki, albo pójście na skróty, ale wmawiam sobie, że jest lepiej, bo przecież i tak na to wpływu nie mam. Tylko nad sposobem myślenia mogę panować. Pozdrawiam

Kornel Passer
2023-01-28
To wiersz o wielkiej alternatywie. Tytuł na to wskazuje. Bardzo dobrze trafiłaś w sedno wiersza. Jeśli postrzegam Wszechświat jako dzieło Boga , który jest ostatecznym celem i sensem wszystkiego, również tej umierającej osoby , o której jest ten przecież wiersz, wówczas wszechświat ten jest obrazem harmonii i nigdy nie odważę się dać mu tego epitetu, który pojawia się na końcu wiersza. A co jeśli jest inaczej? I wszechświat ma wyłącznie materialną stronę swojego istnienia? Wtedy nawet nie chce mi się pisać go z dużej litery...


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności