czarne niebo
pochowało wszystkie gwiazdy
w ciemne runo śląc oddechy
zatęchniętych snów pogardą
i wstąpiło między ciszę
echem dzikich paranoi
w czarnym lesie w pustce niszy
kołysanych sennych rojeń
niebarwionych tłem księżyca
i samotnych jak noc czarna
odnalazło ciemną przystań
z wykrzywioną twarzą diabła
.
jesteś ty i jestem ja
złamanego świata części
literalnie pusta gra
fraza zaciśnięta w pięści
odmienione strony dnia
idą w miejsca zaciemnione
jesteś ty i jestem ja
światy z lekka pomylone
a świat patrzy i nie widzi
tego co oddycha w nas
w dwojgu zagubionych ludzi
jesteś ty i jestem ja
.
gdy cię spotkam gdzieś przypadkiem
i popatrzę w twoje oczy
może w nich zobaczę na dnie
smutek który duszę mroczy
może tego nie ogarnę
uśmiech spełznie mi na ustach
i zrozumiem że noc czarna
bywa głucha . do dna pusta
gdy cię spotkam to ominę
na odległość ramion nieba
byś zrozumiał że tu u mnie
twojej czerni mi nie trzeba
.