X
niedokończony wywiad
rymowany
2021-03-21 13:18
powiedz gdzie są granice ziemi
które się z piekłem w niebie mieszczą
dla tych co w sercu głuchoniemi
a jednak chylą się nad treścią
tego co w życiu ich spotyka
i mimowolnie wchodzi w skórę
poza granice semantyki
próbując mieszać w koniunkturze
ale ty nie milcz ty mi powiedz
jak się to piekło w niebie mieści
bo chcę napisać krótką powieść
o nieskończenie długiej treści
- ochotnik -
popatrz na mnie prawym okiem
a na lewe spuść powiekę
niechaj siła tak jak ogień
rozprzestrzeni się w człowieku
niech co w środku jawą stanie
a na jawie sen się ziści
rozbiegane słowa w tańcu
niech się w jednym wierszu zmieszczą
takim co podpali wszechświat
na granicy rozumienia
że ten cały boski nieład
jest jak misja do spełnienia
.
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
1 raz
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
BardzoBardzo
2021-03-21
Tak o to TESSA z nieskończonym słowem walczy
aż mu porachowała litery i sylaby wszystkie
ona się łatwo nie da, wie ze z tarczą lub na tarczy
więc sprytnie tasuje znaczenia bystre
więc wzięła świętego Piotra pod rękę
Wyjaw że mi sekrety wielkie Ty wiesz
co w górze i na dole kto rzadziej a kto częściej
i czuję już przez skórę że powiedzieć chcesz
bo słowo nieskończone czeka na wypowiedzenie
Lecz święty zaniemówił bo bał się
że coś źle pójdzie i nastąpi przejęzyczenie
Lecz ona nalegała i cud wiersza stał się
aż mu porachowała litery i sylaby wszystkie
ona się łatwo nie da, wie ze z tarczą lub na tarczy
więc sprytnie tasuje znaczenia bystre
więc wzięła świętego Piotra pod rękę
Wyjaw że mi sekrety wielkie Ty wiesz
co w górze i na dole kto rzadziej a kto częściej
i czuję już przez skórę że powiedzieć chcesz
bo słowo nieskończone czeka na wypowiedzenie
Lecz święty zaniemówił bo bał się
że coś źle pójdzie i nastąpi przejęzyczenie
Lecz ona nalegała i cud wiersza stał się
Kornel Passer
2021-03-21
Ze słowami tańcz swój taniec
póki pieśń na ustach gości,
aż z tych słów powstanie szaniec
co uchroni od ciemności.
W jednym wierszu pomieścimy
Twe kolory wzięte znikąd,
wszechświat jednak zostawimy,
może przyda się na weekend.
póki pieśń na ustach gości,
aż z tych słów powstanie szaniec
co uchroni od ciemności.
W jednym wierszu pomieścimy
Twe kolory wzięte znikąd,
wszechświat jednak zostawimy,
może przyda się na weekend.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności