Twoje Wiersze - EGZYSTENCJALNE TRAWIENIE

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

19 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Izka1^(*)

2025-05-05

Jak dojdzie do niedrożności dróg wydalania treści egzystencjalnych, dojdzie do zaparcia i wpadniemy w depresję. Pozdrawiam w zadumie

sturecki

2025-05-05

Dokładnie – egzystencjalne zaparcia są cichsze niż fizyczne, ale bolą mocniej; trzeba dbać o psychiczny metabolizm, bo jak nie pójdzie „na stronę”, to pójdzie na głowę.

Jastrz

2025-05-04

Trafnie porównałeś internalizację myśli i oswajanie przeżyć do trawienia. Gdyby dalej pociągnąć to porównanie, to wynik tego trawienia daje nam energię i odpady, których musimy się pozbyć (może być i na Sedesie). Umiejętność życia polega m.in. na tym żeby z pokarmu (także tego duchowego) wyciągnąć jak najwięcej pożywnych dla nas treści - energii - i jak najszybciej pozbyć się odpadów, bo jeśli zalegają - zatruwają nasz organizm.

sturecki

2025-05-05

Piękne rozwinięcie – życie to nie bank, by chomikować wszystko w nadziei na procenty; co strawne – zatrzymaj, co gnije – wyrzuć, zanim zrobi z ciebie duchowego balona z niestrawionym żalem.

jobo

2025-05-04

Konkokcyjnie nas trawisz nas tu
Metaboliczny Panie Stu
Szac i parapluie!

sturecki

2025-05-05

Kapie sarkazm z Twoich zgrabnych rymów – już zacieram ręce i gotuję kolejną strawę słowną.

Moona@

2025-05-04

Właściwa dieta wiele ułatwia.
W życiu i wierszach ;)

sturecki

2025-05-04

Zgadza się – dobra dieta to sztuka równowagi: w kuchni mniej tłuszczu, w życiu mniej dramatu, w wierszach więcej treści niż lukru; z umiarem smakuje wszystko lepiej.

maciejka

2025-05-04

Czasem coś długo leży na wątrobie. Ale wcześniej czy później zniknie :-)

sturecki

2025-05-04

Prawda – bo nawet najcięższa myśl w końcu się strawi, jeśli damy jej czas i nie będziemy jej codziennie odgrzewać; życie ma swoje sposoby na trawienie emocji – byle nie zalać ich tłuszczem żalu.

Kika88

2025-05-04

Świetnie napisane
Pozdrawiam serdecznie:)

sturecki

2025-05-04

Dziękuję serdecznie – cieszę się, że trafiło do Ciebie!

hibiskus

2025-05-04

Witaj,

pod warunkiem, że nie ma się zaburzeń w trawieniu...

Pozdrawiam z uśmiechem 6/5.

sturecki

2025-05-04

Oczywiście – bo nawet najlepszy przepis nie zadziała, gdy układ trawienny (czy życiowy) stawia opór; wtedy trzeba więcej czułości niż przypraw.
Pozdrawiam.

Waldi1

2025-05-04

zawsze trzeba uważać co się je… by nie trzeba tego długo przeżuwać
… na zgagę nie ma lepszego lek jak Majowa pokrzywa na spirytusie ( wystarczy do litrowego słoika łożyć pokrzywę do połowy i zalać to na 10 dni jest to cudowny lek na zgagę …. pozdrawiam serdecznie … ja od 25 lat zapomniałem co znaczy zgaga … wystarczy łyżeczka stołowa i ona znika ..

sturecki

2025-05-04

Pięknie powiedziane – i życiowo, i z apteką natury w jednym zdaniu! Pokrzywa na spirytusie to brzmi jak babcina mądrość w płynnej postaci – i jak widać, działa lepiej niż niejeden preparat z reklamy; szacunek za tę recepturę i za to, że nie tylko przeżuwasz życie z rozwagą, ale i potrafisz zgagę przegonić z klasą.

zmis

2025-05-04

Zawsze należy jeść pomału, ze spokojem, dokładnie żując. Całą rozkosz smaku wtedy się odczuwa. Szybkie jedzenie może zakłócać trawienie i doprowadzać do rozstroju układu pokarmowego. Nawet po zakończeniu jedzenia, na zębach pozostają jego cząstki i przypominają co się jadło.

sturecki

2025-05-04

Jedzenie jest jak życie, smakuje najlepiej powoli, z uwagą i bez pośpiechu; a te cząstki między zębami? To jak wspomnienia – czasem drażnią, czasem wywołują uśmiech, ale zawsze mówią: coś ważnego tu było.

klaks

2025-05-04

Widzę że jesteś ekspertem w wielu dziedzinach. Bardzo podobają mi się te dietetyczne porady :))
Pozdrawiam serdecznie :) 6/5

klaks

2025-05-04

Zjadłam ze smakiem, dziękuję :))

sturecki

2025-05-04

Staram się być takim kucharzem słów, co przyprawia wiedzę szczyptą humoru i serwuje z uśmiechem – a jeśli do tego dobrze się trawi, to znaczy, że porcja była w sam raz. Pozdrawiam.

Motylek78

2025-05-04

świetny wiersz
na wszystko czas potrzebny jest
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋

sturecki

2025-05-04

Dziękuję serdecznie – bo prawda jest taka: wszystko ma swój rytm, a czas to najlepszy kucharz i najcierpliwszy poeta zarazem. Pozdrawiam.

eSka

2025-05-04

lekcja dietetyki/racjonalnego odżywiania - poziom ekspert.
z uznaniem!
S

sturecki

2025-05-04

Staram się serwować treści lekkostrawne dla umysłu, ale z solidnym wartościowym „błonnikiem” do przemyślenia – cieszę się, że trafiłem w smak eksperta.

Elżbieta

2025-05-04

Każde trawienie wymaga czasu i spokoju, co nie oznacza lenistwa, raczej spaceru dla dotlenienia intelektu i serca!
Pozdrawiam serdecznie, Stanisławie:))⭐☀️

sturecki

2025-05-04

Dokładnie tak – to nie bezczynność, lecz mądra pauza, w której myśli dojrzewają, a serce odzyskuje rytm; spacer z samym sobą to czasem najlepsze lekarstwo na życie przeżute zbyt szybko.

LydiaDel

2025-05-04

Niektóre momenty w życiu są ciężkostrawne. Wtedy cierpimy. Z czasem się uregulują, lub po prostu przejmiemy bez sprzeciwu. Niektóre potrawy nie smakują, lecz nie mamy wyjścia.
Zgaga jest dokuczliwa, daje się we znaki. 6/5 Życzę Ci miłej niedzieli i serdecznie pozdrawiam

sturecki

2025-05-04

Życie serwuje czasem dania, których byśmy nigdy nie zamówili, ale musimy je przełknąć; cierpienie to taka zgaga duszy – przypomina o tym, co ciężkostrawne, ale też uczy, co więcej nam nie służy. Z czasem uczymy się wybierać ostrożniej – nie tylko w kuchni, ale i w relacjach, decyzjach, nadziejach.

Marek Żak

2025-05-04

Trzeba przetrawić wszystko, a o tych gorszych rzeczach człowiek na szczęście szybciej zapomina Czasami zostaje niesmak. Pozdrawiam

sturecki

2025-05-04

To prawda – czas jest najlepszym trawieniem, a choć niektóre wspomnienia zostawiają niesmak, to dobrze, że nie wracają jak zgaga; lepiej zachować to, co syci duszę, a resztę zostawić w cieniu przeszłości. Pozdrawiam serdecznie.

Mada44

2025-05-04

To, co trudne przełknij, choćby z niesmakiem. Popij dużą ilością rozsądnego myślenia. Dojdź do wniosku, że nawet to złe, też ma swój koniec i więcej o tym nie myśl. Czas na nowe zadanie radosne przeżywanie. Pozdrawiam

sturecki

2025-05-05

To prawda – ból karmiony uwagą rośnie jak diva na scenie, a zignorowany schodzi za kulisy szybciej, niż wszedł.

Mada44

2025-05-05

Podobno mniej boli, gdy nie skupiamy się na bólu.

sturecki

2025-05-05

Tak, zwłaszcza gdy życie serwuje ostro przyprawione dania – trzeba nie tylko łyknąć, ale jeszcze umieć to strawić bez ognia w gardle i żalu w trzewiach.

Mada44

2025-05-05

To wielka sztuka pozbyć się zgagi i zachłystnąć się życiem.

sturecki

2025-05-04

Zabrzmiało jak przepis na wewnętrzne oczyszczenie: łyknąć trudność, nie zakrztusić się gniewem, popić rozsądkiem i ruszyć dalej z pustym żołądkiem na świeże emocje; bo życie to nie tylko trawienie, ale i smakowanie od nowa.

Monia

2025-05-04

Dużo rzeczy człowiek musi umieć przetrawić, zwykły pokarm to przy tym banał bardzo mało istotny. Tak naprawdę pogodzenie się z czymś czasem bywa dla człowieka trudne, ale nie niemożliwe. Ze wszystkim da się poradzić szybciej, bądź też wolniej. Chyba, że sytuacja jest już z tych z gatunku beznadziejnych wtedy to inna historia zupełnie. Pozdrawiam serdecznie 😉

sturecki

2025-05-04

Masz całkowitą rację – najcięższe do strawienia nie trafia przez usta, tylko przez serce i myśli; czasem potrzeba wielu cichych dni, żeby coś naprawdę przetrawić, ale nawet beznadziejne sytuacje potrafią zostawić miejsce na nową szansę … choćby miała być tylko nadzieją.

Krystek

2025-05-04

Dobrze, gdy rozum z sercem współpracuje,
to codzienne życie na tym zyskuje,
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)

sturecki

2025-05-04

Prawda – gdy rozum z sercem idą ramię w ramię, to nawet trudny dzień ma sens, a wybory smakują mniej gorzko; szkoda tylko, że tak często grają solo.

Odyseusz62

2025-05-04

Gdybym miał cztery żołądki jak krowa
Mógłbym długo przeżuwać słowa
A że jestem mięsożerny wilk
Potrzeba mi tylko paru chwil.
Pozdrawiam z uśmiechem.

sturecki

2025-05-04

Piękna puenta – krowa może i rozważa, ale wilk decyduje szybko i trafia w sedno; niech Ci te słowa zawsze smakują jak łup po dobrym polowaniu. Pozdrawiam z szacunkiem dla błyskotliwej riposty.

andrew

2025-05-04

Znaleźć swój rytm.
Zyć bez pośpiechu i czekania...

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

sturecki

2025-05-04

Tak, właśnie tak – żyć w rytmie własnego serca, nie cudzych zegarków, to najczystsza forma spokoju.
Dziękuję i również przesyłam serdeczność na cały, dobrze wyważony dzień.

Rosa

2025-05-04

Dobry, filozoficzny wiersz!
Na wszystko potrzebny jest czas, choć nie na wszystko dostaniemy odpowiedź. Ten brak też uczy. A takie trawienie rzecz ważna. Oby pozostawało w nas to, co buduje, na lepszą przyszłość.
Z podobaniem refleksji pozdrawiam:)

sturecki

2025-05-04

Trafnie uchwyciłaś sedno: czas nie tylko leczy, ale i uczy cierpliwego niesmaku, gdy odpowiedzi brak; ważne, by to, co zostaje po trawieniu, nie było ciężarem, tylko budulcem. Pozdrawiam z wdzięcznością i filiżanką refleksji.

Eleanor Rigby

2025-05-04

strawa - trawienie, wszystko się ze sobą łączy i ma sens

sturecki

2025-05-04

Dokładnie – strawa to nie tylko dla brzucha, ale i dla myśli; bo jak coś dobrze strawione, to i w głowie, i w sercu lżej – nawet metafora się wtedy nie odbija.