Do napisania wiersza zainspirował mnie Ajahn Brahm
Odpuść przeszłość, przebacz. O przyszłość się nie martw,
czego jeszcze nie ma, stresu jest niewarte.
By osiągnąć spokój właśnie tu i teraz,
bierz ironię losu za nauki kartę.
Bez względu na wszystkie bolesne zdarzenia
rozkoszuj się chwilą, która wnosi słodycz,
bo w życiu pogoda nieustannie zmienna
i trzeba tę zmienność doświadczeń przerobić.
Twój wiersz mówi: zostaw to, czego nie zmienisz, przytul to, co trwa teraz; bo spokój to nie brak burz, tylko umiejętność bycia w środku bez lęku.
Zgrabnie zrymowany i z przesłaniem, które warto mieć przy sercu – jak talizman.
5/6
W życiu mamy wiele bram, przez które musimy przejść…
Niektóre stoją otworem ale jest też zamkniętych od czorta.
Bardzo życiowe słowa, ciekawe, co na to głowa…
5/6
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie można się kurczowo przeszłości trzymać i wiecznie o niej myśleć. Potrzebujemy sił do życia. Tu i teraz, bo jest bardzo krótkie. Cieszmy się nim. Bardzo się ucieszyłam, że znów jesteś. Zostań, brakuje tu Ciebie.
6/5 Serdecznie pozdrawiam
Oje, to bolesne. Gimnastykę rozciągają mięśnie. Ciepło jest dobre, bo rozkurcza.
Ja też jestem cierpiąca. W ostatnim tygodniu nadwyrężyłam sobie na golfie prawe kolano.
Będą robić lustro, bo magnetyczny rezonans wykazał jakieś cieniutkie odłamki, jak igiełki. Chcą trochę „wygładzić”, może obejdzie się bez sztucznego. No i siedzę w domu i piszę.
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
To „szlachetne zdrowie” zdrowie z biegiem lat się docenia.
Dobranoc
.
Daleko nie odeszłam, ale zostałam zasypana obowiązkami i zobowiązaniami i zabrakło mi czasu na przyjemności...do tego ostatnio dopadła mnie rwa kulszowa i musiałam swoje odcierpieć zanim wróciłam do równowagi. Mam nadzieję, że najgorsze już mam za sobą i znów będę mogła cieszyć się z obecności weny :) Dziękuję Lideczko za przemiły komentarz, ciepło się robi na sercu, że moja nieobecność w ogóle kogoś obeszła :) Pozdrawiam najserdeczniej jak umiem :)
Dodam jeszcze Kornelu, że z Twoich wizyt też się cieszę, bo każdy komentarz jest dla mnie ważny, jeśli dotyczy wiersza :) Wbrew pozorom, krytyka też jest ważna, pod warunkiem, że jest konstruktywna :)
Do Kornela...uzależniona? Ależ skąd! Groszek zaczął, ja odpowiedziałam, że zauważyłam spadek aktywności na portalu, chcąc go w ten sposób pocieszyć...Owszem lubię przychylne komentarze, pochwały i gwiazdki, bo kto tego nie lubi, ale bez nich też mogę się obejść jak przez całe moje dotychczasowe życie...Tworzę nie tylko poezję, ale robię to z wewnętrznej potrzeby w przypływie natchnienia i nigdy nie wiem, co mi z tego wyjdzie, jeśli chwalą to znaczy, że coś w tym jest, jeśli nie to znaczy że do bani, ale robię to, bo mi sprawia frajdę sam akt tworzenia, zarwane noce, oderwanie od rzeczywistości, pasja, to coś, co dodaje mi słodyczy tych krótkich chwil między kłopotami i problemami szarych dni...:)
Do Joviski:
Od dawna widziałem, że jesteś zbyt uzależniona od gwiazdek i komentarzy. Nie jesteś przecież małą dziewczynką, której trzeba tłumaczyć, że najważniejszą rzeczą we wszelkiej sztuce, jest wierność samemu sobie, a nie poszukiwanie pochlebstw. Tu, tak samo jak i na wszelkich tzw. portalach literackich nie można oczekiwać obiektywnych ocen i prawdziwej wymiany myśli, o czym wie każdy kto jest na portalach dłużej. Czy zależy Ci naprawdę na tych gwiazdkach? Zapewniam Cię , że tych gwiazdek nic nie wynika. Z pewnością coś potrzebujesz ze sobą zrobić, ale tym czymś nie są gwiazdki tylko coś zupełnie Innego. Pozdrawiam Ciebie serdecznie;)
Cierpię, bo bywało, że miałam pięciokrotnie więcej ocen za dużo słabszy wiersz...ale zauważyłam, że frekwencja spada wiosną, tak było tez w zeszłym roku i pewnie aktywność zacznie wzrastać pod koniec lata...Jednak mimo wszystko doceniam tych wytrwałych czytelników, dzięki którym mam jeszcze chęć cokolwiek napisać :) Dziękuję za obecność, to wiele dla mnie znaczy :) Pozdróweczka dla Groszeczka :))
A wychodzi na to, że nie należy troszczyć się o przyszłość, bo może jej wcale nie być...nikt tego nie wie, co przyniesie...
Dziękuję Ałłciu :) Pozdrowienia :)
Bardzo mądre przesłanie, kiedyś było takie powiedzenie "co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr", a przyszłość, tej przecież może nie być, więc o co się martwić?
Pozdrawiam serdecznie, Uleńko:))⭐😘
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.