X
Lata świetlne.
biały (bez rymów)
2025-06-22 11:42
Nasze lata świetlne minęły kilka lat świetlnych temu.
Wtedy zaćmione Słońce ślepło,
Uciekało Księżycowi,
Znikło, pojawiając się ponownie.
Unikało,
Uciekając.
Pogubiło swoje promienie, Biegnąc w złą stronę.
Straciło swoją moc,
Nieświadomie…
Parę lat świetlnych później,
Słońce,
Zatrzymane w bezruchu, Szukało Księżyca,
Lawirując w przestrzeni,
Krzycząc jego imię w próżnię.
Czas minął.
Księżyc, wędrując przez galaktyki,
Ogrzewa się promieniami innego Słońca.
Wtedy zaćmione Słońce ślepło,
Uciekało Księżycowi,
Znikło, pojawiając się ponownie.
Unikało,
Uciekając.
Pogubiło swoje promienie, Biegnąc w złą stronę.
Straciło swoją moc,
Nieświadomie…
Parę lat świetlnych później,
Słońce,
Zatrzymane w bezruchu, Szukało Księżyca,
Lawirując w przestrzeni,
Krzycząc jego imię w próżnię.
Czas minął.
Księżyc, wędrując przez galaktyki,
Ogrzewa się promieniami innego Słońca.
