Wyznanie
Spod twego gorącego ciała
przygląda mi się człowiek,
który pragnie filozoficznych rozmów,
bo szuka w kochanku przyjaciela.
Dajesz mi Słońce letniej przygody
zmieszane z konsekwencją
trwałości kamienia.
Sprawiasz, że umiem milczeć wsłuchany.
Jednak pozwalasz mi w łóżku
mówić wiersze,
które natychmiast zapominamy,
więc nie powstają nigdzie indziej.
Odbijają się jedynie echem
naszych chwil
od pustych ścian,
tworząc energię do powrotów.
Witold Tylkowski