Rozpływam się
jak gorąca czekolada
pikantna jak chili
smakuję bardziej
gdy mnie rozgryzasz
kawałek po kawałku zatapiasz wargi
w kardamonie moich ust
palce rzeźbią kształty Venus
oczami wielbisz swoje dzieło
a ja oplatam twoje ciało
jak aksamitna tasiemka przylegam, wiję się i lekko
unoszę na palcach
na wyżynach ramion osiadam
unosisz mnie
delikatnie nad sobą
czuję się jak zwiewna nimfa
cała jestem z tobą
w uniesieniu
opadamy lekko
otwieramy oczy
a tam na firmamencie
miliony naszych gwiazd.