Wolę w sobie
Mógłbym geniuszem komputerowym
być, więc od startu gry, tu na Ziemi,
obojętnie co bym komuś zrobił,
wszystko bym umiał hakersko zmienić.
Mógłbym prorokiem być obwieszczając,
że moje sny się zawsze sprawdzają
i niespecjalnie kity wciskając
patrzyć jak ludzie proroctw słuchają.
Mógłbym więc Bogiem nowej religii
zostać tak łatwo, jak ci przede mną.
Tylko czy warto twórczość wysilać,
by gwiazdą New Age być pośród wielu.
Witold Tylkowski