Popisy
Po jaką cholerę człek się popisuje
i cieszy się, gdy mu żart wypadnie ładnie?
Pomysłami strzela, dowcipy szykuje,
myśli, by wykonać jakieś psikus zgrabnie.
Może wiersz napisać i olśnić publikę?
Palnąć coś mądrego, co wstrząśnie sumienia?
Może spłodzić rymem przepiękną lirykę?
Sporo jest pomysłów wartych przemyślenia.
Te parę tu wersów to popisy właśnie.
Może przez to zdrówko będzie w lepszej formie!
Niechaj humor w ludziach przenigdy nie zgaśnie!
Wiem, że rzecz jest błaha jedynie pozornie.
Bogumił Pijanowski