Nie siedź bezczynnie w fotelu
Człowieku poczciwy,
ty - który sobie cenisz spokój,
ty – który zawsze byłeś prawy
lecz niemrawy,
ty –który podskórnie czujesz
co słuszne, a co nie, co dobre, a co złe,
nie siedź w fotelu!
Nie czekaj, aż Bóg zacznie ciskać gromy,
nie licz na to, że będzie cię wyręczał.
On ma swoje niezbadane plany
i nie są one na nasz ziemski rozum.
Ty musisz sam! Dziś i teraz!
Zresztą sam nie jesteś, wszak
wieszcz pisał: „Ludzi dobrej woli jest więcej”.
Piętnuj podłość,
walcz z kłamstwem,
krzycz nie! zepsuciu,
nie daj się zniewalać!
Pamiętasz? Stary Testament podaje, że
nawet dziesięciu sprawiedliwych
może ocalić miasto.
„Nie lękaj się!” – nauczał Ojciec Święty.
Niech się boją ci, którzy mają nieczyste sumienia.
Życie jest zbyt krótkie, aby je marnować.
Działaj! Działaj roztropnie.
Możesz wiele.
Pisz, mów, uczestnicz.
Nie chowaj głowy w piasek.
Nie daj się ponieść utartym opiniom.
Nawet, gdy wszyscy mówią inaczej,
ty masz prawo do swojego osądu.
Nie wierz we wszystko,
co ci wciskają na siłę
i co przemycają niby mimochodem.
Bądź czujny. Myśl!
Inaczej przyjdą znowu
i „w drzwi kolbami załomocą”,
wyciągną spod ciebie twój fotel,
i kapcie ci zabiorą.
Nie tłum swego gniewu w sobie,
okazuj go tym, którzy go wywołują.
Walcz człowieku poczciwy o swą godność!
Bogumił Pijanowski