Kochanka...duszy.
wybucha nagle gorącą lawą.
On Ci do uszka szepcze swe myśli,
one są bramą do pięknych chwili.
Czujesz swym ciałem, ochotę jego,
gdy palcem wolno ust Twych dotyka,
naciska lekko dolną twą wargę,
wsuwając palec w usteczka zgrabnie.
Jest delikatny, chce szczęścia Twego,
abyś ekstazą płonęła teraz.
Ustami trąca Twój zgrabny nosek,
i powolutku schodzi do ust Twych magią.
Usta przy ustach melodia piękna,
to zespolenie kochanków teraz.
Usta wplątane w ekstazę uczuć,
języki walczą, walką swych uczuć,
czujesz ten oddech, teraz przyspiesza,
wiesz jak kochanek pożąda seksu.
Język miłego zaczyna podróż,
po mapie ciała, dotyka brody.
Twa szyja teraz celem ataku ,
on składa pokłon, całując nagle….