Czym miłość?
Lekkim snem może lub oddaniem.
Tęsknotą bywa gdy poranek
zapala świetlisty kaganek.
Czasem pragnienia łykiem.
Niekiedy serca krzykiem.
Oparciem czy ostoją?
Tarczą moją i twoją.
Subtelnych słów korowodem.
Na chleba kromce miodem.
Wołaniem i milczeniem.
Głosem duszy - jej tchnieniem.
Wariacją szaleńczą czasami.
Mądrością miedzy wierszami.
Szukaniem i odnajdywaniem,
tego co zwą " kochaniem".
Zapytać trzeba lecz kogo?
Czy ktoś zna miłości logo?
Pewnie każdy odpowiedzieć może,
o jakiej miłość zjawia się porze.
Pukając do wrót duszy
oziębłe serca poruszy.
Wkradnie się do środka
i tak jak cukier słodka,
rozleje w sercu jak oceany
- magii zryw wyczekiwany.