Smak porażki
W wachlarzu marzeń,
smakuję porażki.
W biernym zachwycie.
W absurdu niebycie,
smakuję porażki.
W duszy pragnieniach.
W walki zdarzeniach,
smakuję porażki.
W obliczu dewiacji.
W porywie wariacji,
smakuję porażki.
W zderzeniu czynów.
W kieracie młynów,
smakuję porażki.
W przegniłej woli.
W scenicznej roli,
smakuję porażki.
W nędznym ubraniu.
W ubóstwa trwaniu,
smakuję porażki.
W aromacie lubczyku.
W rodzinnym krzyku,
smakuję porażki...
I upadam,
bezwiednie...