X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

W podróży

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2025-09-03 08:56
Przypadek rządzi, z kim spędzimy podróż –
jeśli masz szczęście, trafisz na grupę roześmianych,
jadących na wakacje, gotowych zabrać cię do Kanady.

Milczki na dzień dobry mruczą coś od niechcenia,
z głową w kapturze udają, że śpią,
albo wsadzą nos w gazetę i niby czytają,
choć nawet stron nie odwrócą.

Biznesmeni wyciągają tablety,
łączą się z klientami, umawiają terminy,
zdarza się, że dzwonią do drugiej połowy,
pytając, co słychać – o psa i dzieci.

Gdzie te czasy, gdy wsiadając w Poznaniu,
w Koninie już byliśmy po imieniu,
w Kole znałam rodzinę,
a dojeżdżając do Łowicza było narzekanie na zdrowie i marne leczenie.
Na rogatkach Warszawy – szybkie do widzenia
i zapominamy o sobie.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
10
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
13
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Nikol<sup>(*)</sup>
Nikol(*)
ponad pięć godzin temu
To smutne pole,w którym świat nie na lepsze się zmienia.
Smutny wiersz, odsłania faktyczny stan rzeczy.
Słowa pięknie dobrane.
Pozdrawiam
:)

Kinga
Kinga
dziesięc godzin temu
Niestety , zamykanie się na drugiego człowieka , to coraz częściej spotykane zjawisko . Stajemy się , na własne żądanie , więźniami wirtualnego świata .
Podjęłaś Elu temat , który skłania do refleksji :)

Pozdrawiam ciepło :)

hiala
hiala
dziesięc godzin temu
Masz rację – dziś częściej uciekamy w ciszę i technologię, a szkoda, bo takie przypadkowe rozmowy zostawały w pamięci na długo.
Pozdrawiam ślicznie i ciekawych spotkań życzę 🙂

Waldi1
Waldi1
dziesięc godzin temu
w podróży różnie bywa ... wystarczy czasem jeden uśmiech i serce kogoś innego się zdobywa ...pozdrawiam serdecznie...


Elżbieta
dziesięc godzin temu
Zgadzam się z Tobą i też praktykuję tę zasadę, ale zdarza się, że rykosztem się odbija... niestety!
Pozdrawiam serdecznie, Waldi:)🍃

Nata Sza
Nata Sza
ponad dwanaście godzin temu
Ciekawe obserwacje socjologiczne.
Kiedyś częściej jeździłam, chociaż pamiętam trudne warunki podróży (np. nocleg w zimnym wagonie na korytarzu lub 15 godzin podróży w wagonie służbowym na szufladach)
Pozdrawiam serdecznie:)


Elżbieta
dziesięc godzin temu
Też mam takie wspomnienia, ale obecnie konfort się poprawił więc jazda jest mniej uciążliwa, ale zdarza się, że jedyne słowa w czasie podróży wypowie do nas kontroler biletów. Zdadzam się z Tobą, podróże dostarczają ciekawych obserwacji o zmieniających się relacjach międzyludzkich.
Ślę serdeczności Nataszko:))😍

Konstantynopolitańczykowiańczyk<sup>(*)</sup>
Konstantynopolitańczykowiańczyk(*)
ponad dwanaście godzin temu
przesadna ufność może zaprowadzić na skraj przepaści i po zawodach


Elżbieta
dziesięc godzin temu
Otóż, to trzeba zachować umiar, co nie oznacza, że nie odezwać się słowem.
Pozdrawiam i dziękuję za wpis🍃

sisy89
sisy89
ponad dwanaście godzin temu
Niestety, czasy się zmieniły, wszystko teraz na szybko , ludzie nie mają czasu lub nie chcą zagadywać, ani otwierać się przed obcymi...
Pozdrawiam serdecznie :)


Elżbieta
dziesięc godzin temu
Pewnie taka jest tego przyczyna, osobiście jestem przeciwna opowiadaniu obcym ludziom o osobistych sprawach w czasie podróży, ale nie zmienia to faktu, że są tematy neutralne, które umożliwiają sympatyczne zagadnięcie, wiadomo, że takim dyżurnym jest pogoda, wspólne kilka godzin przejmniej miną w trochę luźniejszej atmosferze.
Dziękuję Joasiu za wpis, serdecznie pozdrawiam:)🌼

Anuk
Anuk
ponad dwanaście godzin temu
Bardzo refleksyjny wiersz— pełen nostalgii i subtelnej obserwacji codzienności. To prawda, bardzo zmieniła się kultura podróżowania i relacje międzyludzkie. Otwartość na nie. Kiedyś pociąg był jak mikrospołeczność: ludzie rozmawiali, dzielili się historiami, a nawet nawiązywali przyjaźnie. Teraz częściej jesteśmy zamknięci w swoich bańkach — słuchawki, ekrany, milczenie. Kiedyś podróż była okazją do nawiązania znajomości, dziś często jest tylko przemieszczeniem się z punktu A do punktu B. Obecnie wszyscy, czy tego chcą, czy nie - jesteśmy bardziej anonimowi, mniej wrażliwi na to, co dzieje się dookoła. Czy to jest dobre? Czy to właściwy kierunek? Pozdrawiam czwartkowo Elu :)


Elżbieta
dziesięc godzin temu
Dziękuję,  Anuk, za bardzo interesujący wpis. Często podróżuję, nie są to zbyt długie trasy,  najczęściej  Poznań - Warszawa, przy obecnych prętkościach, to niecałe trzy godziny, wystarczy jednak, by zorientować się jak bardzo się zmieniliśmy w społecznych relacjach. Piszesz o nich w swojej wypowiedzi, obecnie do "dobrego tonu" należy nie odzywanie się i ignorowanie współpasażarów, tak jakby ich nie było.
Nie należę do osób szczególnie rozmowych, ale uważam, że są pewne sygnały pozawerbalne, którymi można wyrazić przychylny stosunek do innych. Trudne sytuacje, testują zachowania, o jednej z nich, też z podróży na pisałam wiersz,  Fanaberia 10." Gra podróżna" z 23.07.2024. Z całą pewnością podróże kształcą i dają ciekawy materiał obserwacyjny.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:))🙋‍♀️

Odyseusz62
Odyseusz62
ponad dwanaście godzin temu
Ja stary gaduła, zawsze dam się wciągnąć w jakieś pogawędki i tak też stało się ostatnio, poznałem miłą panią.
Pozdrawiam,


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Choć nie jestem specjalne rozgadana, nie unikam wymiany zdań na neutralne tematy, a ostatnio poznałam świetną grupę ludzi jadących na wakacje. Czas podróży minął nam na grach, które oni wymyślali. Najczęściej jednak, towarzysze podróży mają miny nie zachęcające do rozmowy.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)🪶

andrew
andrew
ponad dwanaście godzin temu
Zmiany dotykają wszystkiego,
w Warsie znajomości się przedłużały .

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Z pewnością w Warsie jest przyjemniej, przy dłuższej podróży, to ważne, że jest! Moje podróże to najczęściej nie całe trzy godziny więc raczej nie korzystam.
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam, Andrzeju:)🍀

JoViSkA
JoViSkA
ponad dwanaście godzin temu
Dawno nie jechałam pociągiem, ale towarzystwo przypadkowych zupełnie obcych mi ludzi nigdy mnie nie bawiło, z natury jestem z tych, co milczą z miną wlepioną w okno...
Ciekawy wiersz o zmianach zachodzących w zachowaniach społecznych...
Pozdrawiam serdecznie Eluś i życzę udanej środy :) Uściski!


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Często jeżdżę pociągami i nie nastawiam się na "towarzystwo przedziałowe", zwykle zabieram coś do czytania i mam oczywiście telefon, ale cenię zwykle przyjazne gesty pomocy, uśmiech, sygnały, że jesteśmy przyjaźnie do siebie nastawieni.
Obecnie coraz częściej wagony są bez przedziałów z miejscami jak w samolocie, co zmienia trochę sytuację.
Dziękuję Uleńko, za Twoje podróżne reminiscencje, uściski i miłego popołudnia :))😘

Marek Żak
Marek Żak
ponad dwanaście godzin temu
Życiowe. Lubię jeździć pociągami, a towarzystwo wybiera się samo, trochę jak rodzina, czyli wpływ żaden. Pozdrawiam serdecznie.


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Często jeżdżę do Warszawy, a ostatnio trafiłam na rewelacyjne towarzystwo. Niecałe trzy godziny podróży minęły jak chwila na grze w państwa, miasta, opowiadania żartów. Oni jechali z Berlina, ja wsiadłam w Poznaniu, ale po chwili byłam jedną z nich. To właśnie z nimi "miałam lecieć do Kanady"!
Serdecznie pozdrawiam, Marku, dziękuję za wpis:)🪶

Krystek
Krystek
ponad dwanaście godzin temu
Niestety nastał czas, że ludzie
są zamknięci w sobie. Cały czas
tylko w telefony patrzą. Brak
codziennej życzliwości, bliskości.
Życzę dnia wypełnionego
uśmiechem i radością:)


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Potwierdzam, Krysiu, Twoje obserwacje, ekrany telefonów stały się ucieczką od kontaktu wzrokowego z drugim człowiekiem.
Dziękuję za wpis, życzę Tobie miłego popołudnia:))🌼

Mitylene
Mitylene
ponad dwanaście godzin temu
Dzisiaj świat wygląda zupełnie inaczej. Sąsiedzi się nie znają mieszając obok siebie tyle lat, a co dopiero osoby poznane w podróży. Smutne, że tak jakoś zamknęliśmy się w swoim świecie...Ciekawe czy kiedykolwiek coś się w tym temacie zmieni , czy tylko już sosial media zawładną nami zupełnie. Pozdrawiam Elu :)


Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
To prawda! Ale moim zdaniem naprawdę nie trzeba wiele, by stworzyć bardziej przyjazna atmosferę podróży, uśmiech, drobne gesty pomocy.
A co do sąsiadów, to niestety podstawowy błąd, to zamykanie się w czterech ścianach. Miałam to szczęście, że zmieniając mieszkanie trafiłam na bardzo miłych i przyjaznych ludzi.
Dziękuję, Mirelko za ciekawe wpis, pozdrawiam Cię serdecznie:)🌻


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności