Czy okienna rama może żyć
bez szyby?
Czy byłaby sobą bez wypełnienia, szkłem i gdyby...
Nikt jej nie odnawiał czule?
Dbając o nią
w każdym szczególe.
Blisko siebie pozostając tworzą duet.
Przypadkowy?
Delkatna rama okna i jej szyba.
Nie ma mowy... Blizny ostre albo bardziej
delikatne, oszukują.
Czas nie ciąży,
równoważy go złączenie
- zaistniałe...
nie przypadkiem.
Czytam prawie wszystkie wpisy, ale bardzo mało komentuję... tutaj aż sie prosiło.
Jak dla mnie jeden z najciekawszych grudniowych wierszy!
Nie będę psuć niczego swoim bezbarwnym komentarzem.
Bardzo, bardzo na tak...
Przeznaczenie....Hmm.....
Pytałeś mnie o nie ostatnio.
Nad pytaniem zostawiłam odpowiedź😏
Szyba bez ramy kaleczy, rama bez szyby czuje się pusta. Szyba sprawia ból, gdy ją ściśniesz za mocno, rama cierpi sama w sobie, w samotności, gdy nic jej nie wypełnia. Tak źle i tak niedobrze.
Ale szyba jako osoba, która rani, połączona z osobą która potrzebuje tylko zapełnienia pustki... To też jest kiepskie połączenie...
Nic na siłę, nic "bo tak trzeba".
Dobrej nocy Piotr.
Ps. Świetny klip. Pasuje 🙂
Pięknie dziękuję. Ja nie qiem czy na drugą, a jesli ma to dlaczego nie zawsze ją znajduje? Dlaczego składa sie w (nie)pełną całość z inna połową?
Pozdrowienia
Gdzieś pomiędzy szybą jeszcze próżnia się ostoi, jeśli ta pierwsza podwójną taflę stanowi, czy wtedy uczucie może być zespolone, jeśli jakimś elementem bariery przed pełnym połączeniem będzie przedzielone? Pozdrawiam
Sama rama okienna istnieć może, ale chłód przez nią przelatuje. Podobnie szyba. Sama jest bardziej podatna na zarysowania. Gdy jednak szybę wstawi się do ramy okiennej od razu robi się cieplej.
Pozdrawiam :)
Takie właśnie zależności decydują o spójności zjawiska. Myślę że ma to przełożenie również na relacje międzyludzkie. Sam mężczyzna , sama kobieta. Lecz razem to już związek różnym mianem określany. Podkreśliłeś w wierszu Piotrze że czas nie obciąża tej zależności bo to jak długo będzie trwać zależy od innych czynników. W pewnym sensie można się też dopatrywać " skazania" na siebie dwóch stron.
Przyznam że delikatnie zelektryzował mnie wiersz w związku z szybą która ze swej natury może zranić. Mimo to świetny utwór.
Pozdrawiam.
Pięknie dziękuję Elu. Zabawne jest, że w momencie poczucia wypalenia nagle przychodzi do głowy jakaś myśl czy skojarzenie. To absolutny przypadek. Troche na siłę przychodzi gdy paradoksalnie czekasz na takie całkowie wypalenie, w którym jest nadzieja na nowy rozdział.
Pozdrowienia serdeczne dla Ciebie
Sama rama jako taka chyba istnieć może. Podobnie szyba do niej pasująca. Natomiast każde z nich osobno nie może być nazwane oknem. I w tym właśnie dopatrywałbym się głębi. Relacja pomiędzy ja i ty tworzy coś zupełnie nowego, coś ponad nasze jednostkowosci. W miłości? Bo podejrzewam, że w tę stronę zmierza autorski zamysł. W miłości nvhyba raczej nie tyle ważne byłoby to, żeby jedno do drugiego idealnie pasowało. Bo szyb do ramy pasować moze wiele przecież. Bardziej chyba chodziłoby o spoiwo, który z tych dwóch odrębnych bytów tworzy jeden pod nazwą okno. Do tego jeszcze dochodzi instalacją tego tworu w konkretnym budynku. Obróbka wokół okiennicy. Może jakiś parapet. Wpada też kwestią konserwacji i właściwego użytkowania.
Ciekawie piszesz. Przeznaczenia w stosunku do człowieka nie uznaję, więc zanim zacząłem czytać bałem się o Twój wiersz, żeby nie był kiczem, ale wyszło dużo lepiej niż mój strach zakładał. Jak widzisz pobudzą do myślenia.
Pozdro Piotrze! 😃🙋♂️
Jak zawsze Łukaszu potrafisz przeprowadzić wnikliwą i piękną skądinąd interpretację. To zresztą często jest ciekawe dla samego autora jak daleko takie interpretacje mogą pójść. Przyznam bowiem, ze w samym zamyśle wwzelkie spoiwa (ktore sa istotne - masz rację) nie były istotne. Jesli mowiny o przeznaczeniu to, a przynajmniej ja myślę o prostym i silnym zestawieniu dwòch podmiotów, nad których zejsciem czuwa jakaś siła. Nie mysle o pozniejszej pracy nad tym. Symbolika zwiazku sprawdza się bowiem do tytułowego przeznaczenia. Ono jest umowne, ale postawa romantyczna legitymuzuje w pełni taką przeznaczeniową relację. Troszkę sie rozpisałem jak widzisz, ale to dzięki Twoim zapiskim, jako ze mamy tu piękną różnicę, rzekłbym epistemologiczną w rozumieniu sensu treści tego wierszyka.
Pozdro, Przyjacielu... 😉🙋♂️
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.