Dokochaj
jeszcze i jeszcze odnaleźć się
w tobie.
Zanurzmy się w ciszy
bez niepotrzebnych słów,
wtedy jesteś najbliżej.
Wypełnij mi sobą pustkę
łapczywie, chciwie do głębi.
Zatrzymajmy się w czasie
i w pełni świadomi tej chwili
zamknijmy się, zniknijmy
w intymności spojrzeń
przeznaczonych tylko sobie,
w miękkim dotyku,
w uśmiechu najdrobniejszym szczególe.
Pieszczotą policzka przy skroni
oddaj mi się czule, najczulej.
I kołysz mnie w ramionach,
moje zagubienie,
moje wzruszenie,
mój głód bliskości ukołysz.