X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Wygnani z raju

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-06-14 15:13
kiedy cię jeszcze nie poznałem
David Bowie śpiewał nam
że jesteśmy absolutnymi żółtodziobami
wierzby pochylały ogromne łby
wiatr rozwiewał im włosy
a one szeptały wprost do naszego wstydu
że nikt się nie dowie
nie mogliśmy utopić się w jeziorze
bo byliśmy lżejsi od powietrza
nie ciążyła nam konieczność rozstania
trzmiele wlatywały do naszych serc zamiast do lwich paszczy
i łaskotały niemiłosiernie
wtedy cię jeszcze nie znałem
ale kochałem najpiękniejszą z miłości -miłością wyobrażoną

kiedy cię poznałem przyszedłem na świat
a on przyspieszył gwałtownie
rozpędzany szczęściem które przypłynęło w kontenerach
nie wolno już było kraść czereśni i pić wina z butelki
trzmiele zmarniały
wybierały drzewa owocowe
nawet na nas nie patrząc
założyłaś strój kąpielowy
jak kiedyś Ewa w raju i poczuliśmy wstyd i strach przed szczęściem.

niepoznana miłość zgasła w sercu
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


bez definicji
bez definicji
2024-06-17
Wiersz jest doskonały we wszystkich możliwych wymiarach.

Kłaniam się nisko z uznaniem. Jesteś rzeźbiarzem słów niczym Rodin.


Prostaczek
2024-06-17
Dziękuję pięknie za tyle dobroci. Nie wiem co odpowiedzieć. Pozdrawiam cieplutko.

MadziaLena
MadziaLena
2024-06-15
Przesyłam z podziwem gwiazdki 5/6 ⭐
Lwie paszcze- jedne z moich najulubieńszych kwiatów młodości/ niewinności/ odwagi szukania i poznawania miłości...Pozdrawiam serdecznie :)


Prostaczek
2024-06-17
Dziękuję pięknie za dobre słowo. Ja lubię kwiaty wodne i przywodne. U mnie w ogrodowej sadzawce lilie alby, żabiściek, kaczeńce i niezapominajki błotne i osoka aloesowata. Mam tam postawione krzesło i mogę się pogapić w wolnej chwili i podumać, albo pogadać z psem. Pozdrawiam ogrodowo.

Elżbieta
Elżbieta
2024-06-14
Uff!, to jest nadzwyczajny wiersz! Pierwsza liga, najwyższa półka! Spadanie łusek z oczu, to smutny fakt, ale nie chcę rozbierać wiersza, jego analogia jest wystarczająco czytalne, a napisany jest fantastycznie!
5/6
Pozdrawiam serdecznie, Poeto:))⭐🤗


Prostaczek
2024-06-17
Elu. Zawstydzasz mnie. Nie wiem co odpisać. Dzięki stokrotne i pozdrawiam cieplutko.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności