Jak anioł
Dzień za dniem odliczać,
i głodzić swe serce.
By głód ten przekuwać na oręż.
By bronić dalekiej miłości.
Tak kochać potrafią tylko istoty większe.
Tak być przy kimś,
i nie być jednocześnie.
Tak strzec i wspomagać,
ale z oddali.
Tak istnieć dla kogoś.
Życiem jak tarczą osłaniać.
Tak się poświęcić potrafią najlepsi.
Bo "lepszość" wymaga bycia silniejszym.
Silniejsi zaś ciągle hartować się muszą.
W miłości hartować sercem i duszą.
Taką postawą piękniejsi,
lepsi w miłości. Tak wielcy i tak prości.