***
zrywają się liście
wiatr na mój ból
głośno gwiżdże
dziś oddychasz wiecznoscią
wczoraj patrzyłeś z miłością
i tętniłeś życiem
byłeś mi nadzieją,
co niby ostatnia umiera
zerwałeś się stąd jak liść
i zwyczajnie cię nie ma
stlumiony mój został krzyk
dawno umarleś,
ja ciągle umieram...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Miło mi Cię powitać na TW .
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
o tym tylko marzę,
lecz żyć wygodniej,
z impulsem od niej.
Miłego wieczoru Violu, jak ten czas leci.
Przejmujący wiersz.
Pozdrawiam.
Dziękuję za Twoje słowa tutaj 💚
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności