niezastąpiony wróg
których nie brakuje
w tutejszym klimacie
zapoznaj mnie z bałwochwalczą głuszą
echem toczących się
po skroniach gwiazd
chciałabym raz jeszcze zaprzyjaźnić się
z twoją bezstronnością
z nieposkromionymi złudzeniami
z powinowactwem do światła
pragnę przekonać się
o twojej bezludnej miłości
o samozwańczej wyspie
nieodwzajemnionej nadziei
zielonookiej aż do bólu
wstąpię do pobliskiego piekła
może spotkam kogoś znajomego
z wycieczki
do raju
przywiozłam na pamiątkę
kilka Bożych łez
odkąd odrosły mi skrzydła
odkąd pod językiem zalęgła
perła słowa
uczę się nazywać cię moim
najlepszym niezastąpionym wrogiem