pouczenie żywego
jeśli
znasz biel i czerń
światło i poświatę
tak widzialne
w niewidzialne przejść
może
tak znika cień
_
kiedy
opuszcza cię pozwolenie
na polimeryczne trwanie
hipokamp jak na zbawienie
wypełnia jutra pukanie...
bo choć nadzieję tracisz
to wokół koło się toczy
i słońc tysiące i księżyców
które powstrzymać może
jedynie palec Boży
wiedz
że do świata tego
pajęcza nić prowadzi
i mgiełka światła która
ciepłem w oczy razi
i mrok spopiela...
która bez lęku tuli
duszę wyjętą z łańcucha
i czeka nań cierpliwie
łzę ostatnią osusza
jak dobra matka
23.02.2024
***Krystyna Szmygiel***