"jestem Waszą bajką"
moje historie plączą się i gmatwają
tworząc ostre krawędzie
czasami strome zbocza z których spadamy
zlepiona z czarów i światów
nie tylko tych trzech które znamy
czasami pozwalam zaglągać przez stal w oku do wnętrza
a w nim są ogrody i morza wezbrane
wodzisz paluszkiem po grzbiecie nosa
i tak mi jakoś lat ubywa
wspólnie zliczamy nie piegi a zmarszczki
pergaminowe mgnienia chwil
nie pytaj córeczko czy będę zawsze
czasami lepiej policzyć do czterech
jeśli kiedyś odejdę pamiętaj nikt nigdy nie był dla mnie tak
WAŻNY