Zdrada
zostawiasz mnie z moimi troskami
gdy serce me ból i rozpacz rozdziera
ona swe serce przed tobą otwiera
jest dobra ciepa i miła
choć przez to nasz spokój zburzyła
lecz ty ją podziwiasz obdarzasz
spojrzeniem
a dla mnie zostaje
nie dobrym wspomnieniem
jej miłość jej dobroć jej potężna siła
która cię do niej tak bardzo zbliżyła
miało być inaczej wspólne koleżeństwo
lecz dla mnie zostaje me ciche szaleństwo
choć droga jest prosta nie ma zakrętów
w życie nasze się wkrada za dużo wykrętów
pragniesz z nią przebywać rozmawiać
podziwiać
a ja nie mogę ci tego zakazywać
ale proszę ciebie w imię mej miłości
byś ze mną pozostał do późnej starości
by dom nasz pozostał tą cichą przystanią
i niech serca nasze już nigdy się nie ranią
Autor Zołza czyli Jadzia Waldi1