Miłość
Miłość lubi czuć, nie myśleć.
I to czuć w najprostszy sposób...
Bez ogródek i zagadek - lubi
"kocham" prosto z mostu...
Gdzieś przy kubku mocnej mięty:
bez metafor i słodzika - lubi
zamknąć oczy, usta...
Lubi w ciszy pooddychać...
Co by było, gdyby miłość
nad znaczeniem słów marniała?
Czas trwoniła na domysły,
o kochaniu zapomniała...
Gdyby siłę i oparcie
zrównał z ziemią oksymoron -
ot rzucony na dotarcie...
Ranną wieczorową porą...
Co by stało się z tęsknotą?
Co spuchnięte miewa oczy...
Gdyby czas tak się odchudził,
że nie byłoby go w nocy...
Gdyby podmuch łez ugasił
jeszcze tlący się ogarek...
Nie przeżyłaby z nadzieją?
Nawet pojedynczy kwarek...?
Kto by przeniósł góry w miejsca,
gdzie jałowe uczuć stepy?
Gdyby wiara coraz mniejsza
zamieniła się w "niestety!" -
Nad miłosnym zamyśleniem
drugi dzień się zastanawia...
Zamiast kochać bez powodu,
domki z kart nam los układa...
29.12.2021
***Krystyna Szmygiel***