Twoje Wiersze - Czarny kot

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

10 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Gminny Poeta

2024-12-12

Mówisz czarne grządki? To zapewne gdzieś blisko kopalni:))) Ale poza tym miło kocio i choć czarno to kolorowo. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

Odyseusz62

2024-12-12

Dziękuję I pozdrawiam.

klaks

2024-12-11

Ładnie i lekko :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Odyseusz62

2024-12-11

Razem z kotem
jakiś czas potem
jak napisaliśmy ten wiersz
coraz bardziej lekko nam jest.
Pozdrawiam z uśmiechem.

Moona@

2024-12-11

Lekko i uroczo.
Pozdrawiam :)

Odyseusz62

2024-12-11

Dziękuję I pozdrawiam.

konvalove

2024-12-11

Ależ uroczy tekst, mimo tej ciemności, czarności :)

Odyseusz62

2024-12-11

O tej porze już wszystko jest czarne, byle do wiosny.

Elżbieta

2024-12-11

Bo jakby były czarne, to byś ich nie widział:) fajny wiersz
Pozdrawiam, Odyseuszu:)⭐

Odyseusz62

2024-12-11

Ha ha no tak chyba że na białej pościeli. Pozdrawiam i dziękuję.

Waldi1

2024-12-11

zakończenie optymistyczne i to się liczy ... pozdrawiam serdecznie ...

Odyseusz62

2024-12-11

I tego się trzymajmy, dziękuję I pozdrawiam.

Larisa

2024-12-11

Zazwyczaj tak właśnie jest...
Czarne koty mają kolorowe sny.
Musi być zachowana równowaga.
Najgorzej jak czarny kot chce być na siłę biały.
Życie w zgodzie ze sobą jest podstawą naszej egzystencji
i pomagają nam w tym ubarwiające naszą rzeczywistość
senne marzenia.
Serdecznie pozdrawiam i gwiazdki zostawiam

Odyseusz62

2024-12-11

Piękne dziękuję za piękne słowa
I pozdrawiam wciąż od nowa.

ksantypa

2024-12-11

Czarny kot nie ma lekko, więc kolorowe sny są mu niezbędne. Pozdrawiam:)

Odyseusz62

2024-12-11

Dobrze jest śnić kolorowo.
Pozdrawiam.

ajw

2024-12-11

Czarno to widzę ;))

Odyseusz62

2024-12-11

W następnym wierszyku będzie weselej. Pozdrawiam.

JoViSkA

2024-12-11

Wbrew pozorom koty nie mają lekkiego życia...mogłabym mieć kocią naturę, ale kotem nie chciałabym być...Pozdrawiam :)

Odyseusz62

2024-12-11

Mam nadzieję,że nie uraziłem.

JoViSkA

2024-12-11

Kotką tymbardziej nie...

Odyseusz62

2024-12-11

Kotem nie ale kotką kto wie.
Pozdrawiam z uśmiechem.

sturecki

2024-12-11

Pierwsza myśl: byleby nie przebiegł mojej drogi … Wiersz to lekka, zabawna zabawa wyobraźnią, w której czarny kot staje się symbolem zarówno tajemnicy, jak i codzienności, wypełnionej czernią. A na końcu – w przewrotnym geście – kot zaskakuje, bo wbrew wszystkiemu jego sny pełne są barw.
Czasem to, co wydaje się mroczne, kryje w sobie więcej światła i kolorów, niż moglibyśmy przypuszczać.

Odyseusz62

2024-12-11

Pewnie tak , bo koty znikają a uśmiechy zostają.

sturecki

2024-12-11

Piękna myśl, rozświetlająca nawet najbardziej przesądne dni. Czarny kot jako zwiastun uśmiechu – to wers, który odczarowuje wszystkie zabobony. Może to nie pech, tylko mały strażnik szczęścia, który po prostu lubi Twoje towarzystwo?

Odyseusz62

2024-12-11

Rozwiewam ten zabobon kot czarny często idzie moją drogą I nie przynosi pecha tylko się uśmiecha.
Pozdrawiam.

Krystek

2024-12-11

Mam od dwunastu lat Zuzunię - czarną
kotkę. Jest moja radością, Wiersz uroczy ,
czytałam z radosnym uśmiechem.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)

Odyseusz62

2024-12-11

Jak się podobało to wstawię niedługo następny koci wiersz.
Pozdrawiam.

Maciek.J^(*)

2024-12-11

W moim domu rodzinnym zawsze były koty i czarne
najdłużej był z nami Kubuś
fantastyczny kotek
robił dokładnie o czym piszesz tylko mieszkał razem z nami

Odyseusz62

2024-12-11

To miłe co piszesz, mam kota sąsiada który często mnie odwiedza i opowiadamy sobie różne historie za niedługo znów o nim wspomnę.
Pozdrawiam.

Pokaż mniej

Logowanie

Czarny kot

Ocena wiersza

Treść

Warsztat

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji