Przeprowadź
przez ciemną dolinę
zaistniałej rzeczywistości.
Każdego dnia.
Każdej nocy.
Prowadź nieustannie !
Byśmy nie zbłądzili
w zaułkach pseudo-wolności.
Tak kłamliwej.
Tak ulotnej.
Dobrze wiesz
Jak ciężko nieraz jest
A jakie myśli.
Pragnienia.
Wyobrażenia,
ażeby nie iść dalej
bo to nie ma sensu.
Ty Jesteś do końca
A Twoja miłość
jeśli tylko jesteśmy w stanie
otworzyć ,,serca drzwi,,
,,Przemienia ,, szarość życia.
Twoja Obecność w nas
nasze trwanie w Niej
i wszystko dookoła
ma swoje miejsce
i czas.
Przychodź każdego dnia
niejako na nowo
I Prowadź do końca.