*Mgnienie wiosny
.
Jeszcze drżące chłodem poranki
pokryte koronką ze szronu.
Jeszcze tylko góry przysypane resztką śniegu.
Małe śnieżyczki w marcowym słońcu
wychylają się nieśmiało,
oślepione milionami kryształków,
topniejącego śniegu,
Wiatr z gałęzi stracił nadzieję.
Wróble ćwierkają. koty nawołują się płaczliwie.
Gdzie jesteś czy zgubiłaś drogę?
Pożądamy słońca ciepła, kolorów...
Nie ma... ciągle nie ma...
Niech niebo tną jaskółki,
a skowronki rozdzwonią nam ranki... by przez moment
zapomnieć - zapomnieć.