*Zdmuchując noc
Uczyliśmy się siebie na pamięć spragnieni.
Próbowałam cię nazwać...
Wygnani z raju za grzech, wiec za karę.
Błądzimy.
Ty dla mnie, ja dla ciebie... /gdzie ty Kajus, tam ja... Kaja/
najlepiej majuskułą.
Nagle obrośliśmy w dorosłość - wojsko.
Musisz wyjechać
(miłość nam się nie dośniła, a marzenia niedojrzały)
Trzy lata - dużo.
Marzył się taki dom, a w nim ty i ja,
i koniecznie malwy przed domem... plany.
Palcem po wodzie.
Szara koperta...
myśli dotykają ciężarnego nieba.
Deszcz płakał w moich włosach, wiatr wciskał w oczy łzy.
Ktoś na trąbce zagrał ciszę,
Kolce... ściskałam róże kalecząc dłonie.