Umieć zaufać
Panie daj sił i odwagi,
Gdy w sercu trwoga się rodzi.
Bądź w czasie sztormu kotwicą,
Wspomóż tonących nadzieją.
Bo każdy dzień jest twym darem.
Prowadź przez noc, bądź nam światłem.
Niech towarzyszy twa miłość
Na drodze życia, wśród potknięć.
Niech drogowskazem nam będzie
Grzechem niewiary pogardzi.
Niechaj twa dłoń nas w zachwycie,
Prowadzi przed twe oblicze.
Ty nie odmówisz pomocy
Prześladowanym w potrzebie.
Zwyciężysz swoją dobrocią,
Z tobą się żyje chwalebniej.
Szczęśliwi ci, co ufają
Na ziemi już niebem żyją.
Rozkoszy życia doznają,
Z duszą niewinną i wolną.
Buntują się ci, co w lęku
O dobra ziemskie się trwożą.
W życiu je każdy docenia,
Po śmierci są bez znaczenia.