Pierwsza miłość
Perełkami szczęścia rzucałeś beztrosko,
szłam dzielnie twym śladem zbierając z czułością.
Zostały wspomnienia kaleczące gorzko,
choć perełki szczęścia rzucałeś beztrosko.
Frunęły w nieznane, każde z nich osobno…
Trudno żyć, gdy serce tęskni za miłością.
Chociaż perły szczęścia rzucałeś beztrosko,
poszłam własnym śladem zbierając z czułością.
Dziś wyruszam w podróż drogą słodkich wspomnień,
szukam chwil radości, by mrok zmienić w jasność.
Zachwycam się blaskiem zapomnianych westchnień,
podróżując drogą romantycznych wspomnień.
Upajam się żarem twych gorących spojrzeń,
pragnąc moje szczęście zatrzymać na wieczność.
Wyruszyłam w podróż, w głąb sercowych wspomnień
marząc o miłości, chcąc zmienić mrok w jasność.