X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Jaśnie państwo

Wiersz Miesiąca 0
groteska
2024-09-06 09:09
wszystko działało jak
w zegarku Antoniego Patka

na białym obrusie
poranny zestaw śniadaniowy

w południe dymiące wazy,
gorące półmiski,
apetyczne kolorowe jarzynki,
deserowe leguminy

było mlaskanie, ochy! achy!,
że też babcia taka pomysłowa,
szczęśliwa,
ma dla kogo gotować,
nie wspomnając o zabawie w statki!

pewnego wieczoru, zdziwili się
nieco kolacja była gotowa,
tylko zastanawiała dziwna cisza,

wysłali najmłodsze, z wymówką,
co z herbatą i ciastem?

a babcia właśnie piekła głowę,
resztę wyjaśnił list na srebrnej tacy...

kochani, już dłużej nie mogę!
Historia jest prawdziwa.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
30 razy
Treść

6
19
5
10
4
0
3
1
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
26
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Kazimierz Surzyn
Mądre przesłanie, z podobaniem pozdrawiam ciepło Elu.
6/5

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2024-09-16
O... przywołałaś klimat dawnego literackiego kabaretu! Super.

Pozdrawiam z podziwem.

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-09-13
Bo gdyby był dziadek byłoby ciasto a wcześniej obiadek.
Pozdrawiam z własnego doświadczenia.

JoViSkA
JoViSkA
2024-09-11
Zajechali babinkę...
Pozdrawiam Eluś...

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2024-09-08
Jeśli to prawdziwa historia to rozwiązanie dość radykalne u nie koniecznie wykazujące zdrowe podejście do problemu życia. Nie napiszę że tak sie zdarza bo to może każdy i o wszystkim, nawet najbardziej niewiarygodnym zdarzeniu napisać. A ja teraz nie wiem ci napisać dalej tak by było choc trochę mądrze. Powiem tak. Jak zwykle u Ciebie wielka kultura słowa. I groteska w końcu ma swoje prawa zatem na nią nie wolno się gniewać. Pozdrawiam Dziewczynko w jesiennej kreacji z jak zwykle kompletem gwiazdek:))))

Annna2
Annna2
2024-09-08
No, i czasem tak bywa.
Państwo się rozsiądzie- i nic tylko to wnerwia.
Mądry wiersz

Larisa
Larisa
2024-09-08
Życie pod presją jest nie do wytrzymania.
Człowiek nie jest maszyną... oczekuje wsparcia, pomocy i zrozumienia.
Wygoda kosztem drugiej osoby.
Znieczulica i to we własnej rodzinie...

Świetna groteska!
Obsypuję gwiazdkami.
Serdecznie Cię pozdrawiam

Monia
Monia
2024-09-07
Z życia wzięte sztuczność do bólu czasem doprowadza człowieka do szału pozdrawiam;)

Julie_Anne
Julie_Anne
2024-09-07
Dobra mina do złej gry przez jakiś czas może się i sprawdza, ale każdy człowiek swoją granicę i wytrzymałość, szczególnie jeśli inni nie zauważają, jak wiele dla nich robi.
Wiersz piękny i tak bardzo prawdziwy.
Pozdrawiam serdecznie :))

Motylek78
Motylek78
2024-09-06
obecnie babcie lubią podróżować
a nie w kuchni się chwyć
świetnie i groteskowo u ciebie Elżbieto
Pozdrawiam serdecznie 🦋

Moona@
Moona@
2024-09-06
Jak to mówią dziś dzieci, ta historia jest creepy!
Pozdrawiam Elu :)

Nata Sza
Nata Sza
2024-09-06
Świetna groteska! Świetnie przedstawiona makabryczna, ale pouczająca historia.
Pozdrawiam serdecznie:)

Przeboski Mandaryn
Bardzo zastanawiający wiersz

Driana
Driana
2024-09-06
Pelna paleta ✨
Z takimi historiami mam b.czesto do czynienia. Starsze Panie, babcie, chcac pomóc dzieciom i wnukom, traca siły. Często gesto, nie sa rozumiane, kiedy wystawia "rachunek", aby zawalczyc o siebie. Niestety, mialam pare Pań które zaplacily zdrowiem, a organizm 'wyprodukowal' schorzenie raka.
Wiersz 6/6

Lenia
Lenia
2024-09-06
Bardzo prawdziwie:):) chociaż na szczęście nie wszystkie babcie dają sobie wejść na głowę:)pozdrawiam Elu:)

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2024-09-06
Ooo! Kurczę. Szkoda że nie było dobrego zakończenia. Wyczuwałem coś ale nie dramatu. No to sobie ulżę w 6 sciu gwiazdach warsztatu 😀
Pozdrawiam!

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-09-06
No nie, nie uwierzę! Czasem ludzie spętani psychicznie mają wrażenie, że nie ma dla nich innego wyjścia... W sumie prawdę mówiąc to i mi się wydaje, że moja mama opiekując się moim synkiem po szkole i gotując obiad kiedy mam dyżur w pracy ma zapewnione zajecie i poczucie bycia potrzebną, ale teraz naszły mnie wątpliwości... Myślę, że ten wiersz jest też o tym, że to, co się nam wydaje oczywiste i naturalne, że ktoś pełni jakąś rolę, może nie być takie dla drugiej osoby , i możemy całkiem nieświadomie wywierać presję poprzez nasze oczekiwania.. Wiersz bardzo wartościowy.. Pozdrawiam ciepło 🌞❤️🐸

Kri<sup>(*)</sup>
Kri(*)
2024-09-06
Wygoda pozwala zwolnić z myślenia o drugiej osobie, że także jest człowiekiem, kobietą z uczuciami i emocjami, a nie bezdusznym robotem...
poruszająca historia i wiersz,

pozdrawiam.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-09-06
Wykorzystywanie babć jest powszechne. Zastanawiam się tylko, dlaczego dają się tak wykorzystywać. Pozdrawiam serdecznie

ajw
ajw
2024-09-06
Każda rodzina coś skrywa, ale nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Świetnie, Elu :) Groteska-Makrabeska!


ajw
2024-09-06
*Makabreska ;)))

Częstomir<sup>(*)</sup>
Częstomir(*)
2024-09-06
Sam wiersz dobry, ale treść makabra. Pozdrawiam Elżuniu:)


Elżbieta
2024-09-06
Pozwól, że się z Tobą nie zgodzę, to nie treść wiersza jest makabryczna, ale historia w nim przedstawiona. Może w kolejnym wierszu pojawi się jakaś ładne zdarzenie.
Dziękuję za wpis i serdecznie Ciebie pozdrawiam:)

Dagmara<sup>(*)</sup>
Dagmara(*)
2024-09-06
Groteska, a poruszyłaś w nich bardzo ważne sprawy. Zawsze za mało jest szczerej rozmowy.
Pozdrawiam serdecznie Elu :)


Dagmara<sup>(*)</sup>
2024-09-06
Myślę sobie, że w wielu rodzinach wygląda podobnie. Bardzo często pod uśmiechem wymyka nam się to co naprawdę dzieje się w takiej osobie. Przykre, że nie zawsze uda się na czas, by to wychwycić.

Elżbieta
2024-09-06
Wszyscy mieli swoje sprawy, a Ona nie chciała im przeszkadzać! Brak empatii, wczuwania się w sytuację drugiego, bliskiego człowieka, przesądziło o tragedii.
Dziękuję jak zawsze z serdecznościami:)😘

MadziaLena
MadziaLena
2024-09-06
Lepiej późno niż wcale... Czasem zachwyty i podziękowania nie wystarczają bo potrzeba jest dzielić się, i radościami i obowiązkami 😊 Pięknie i mądrze podana historia na tacy wiersza 😉 Czasem myślę sobie jak wiele problemów wynika z braku umiejętności komunikacji... Pozdrawiam Cię Elu, miłego piątku 🌿


Elżbieta
2024-09-06
Właśnie, wszyscy w tej rodzinie mieli ważne sprawy, panowała dyscyplina czasu, trybiki kręciły się, bo była babcia, na której głowie, cała organizacja domu... wszystko się skończyło! Uważała, że tak być musi, nie umiała powiedzieć, że nie daje rady i masz całkowitą rację, brak rozmowy, zwykłej ludzkiej troskliwości!
Dziękuję, Madziu, serdeczności:))🌺

Marek Żak
Marek Żak
2024-09-06
Ułożona, zamożna rodzina, w najlepiej ułożonym państwie świata, a jednak. Może tęsknota za ojczyzną, może coś, o czym nie wiemy. Mój bliski znajomy z firmy, szwajcarskiej zresztą, Polak, powiesił się niedawno w swoim pięknym domu w Alpach. Życie.
Fajnie to opisałaś.


Elżbieta
2024-09-06
Piszesz, Marku o kolejnym traumatycznym zdarzeniu, pozory bywają mylące, bo takie są w swej naturze, wspaniały dom w pięknym kraju i kulturalna, zamożna rodzina w Polsce, też nie gwarantują szczęścia.
Dziękuję za ciekawy komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.

andrew
andrew
2024-09-06
Ciekawie pokazany kawałek jego życia. Jak to zwykle bywa, do dziś bardziej znany w świecie niż u nas.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


Elżbieta
2024-09-06
Bohaterem wiersza nie jest Patek, ale doskonale działający mechanizm, kręcących się trybików, jak w jego zegarku! Tak funkcjonowala rodzina i bohaterka wiersza, wszystko musiało być zrobione idealnie i na czas! Źle się to skończyło dla niej.
Dziękuję, Andrzeju i korzystając z okazji, życzę Tobie dobrego wykorzystania czasu wypoczynku:)🍀

Kropla47
Kropla47
2024-09-06
Wstrząsający, ale jak to u Ciebie świetny wiersz Elu:)


Elżbieta
2024-09-06
Bardzo dziękuję, Kropelko, za miłe słowa:)
Serdecznie pozdrawiam 🌺

Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2024-09-06
Elu poproszę szczegóły lub jakiś link do poczytania o tej historii. Czy dotyczy ona rodziny Pateka? Czy babcia piekła swoją głowę technicznie wydaje się to niemożliwe:)
Jeśli chodzi o przekaz w wielu domach nie doceniana jest praca matek, babć. Młodzi i nie tylko myślą, że samo się nakryje, ugotuje i posprząta i święta się same przygotują. Nie mówiąc o wdzięczności dla codziennych prac i obowiązków.
Miłego dnia:)


Elżbieta
2024-09-06
Nie jest to historia  rodziny Antoniego Patka. To zdarzenie dotyczyło bardzo dobrych znajomych moich Rodziców. Mogłam o tym napisać, bo ich "główni bohaterowie" już nie żyją.
Co do rozwiązania, to ono takie właśnie było! Nie chcę epatować opisem, ale piekarnik gazowy stwarzał taką możliwość.
Niewolnictwo w każdej odłonie jest wstrętne, to było paskudne dodatkowo, bo rodzinne z wywieraną presją czasu, bo wszyscy byli "ogromnie zapracowani".
Dziękuję, Michale, za Twoje zainteresowanie historią, ślę serdeczności:)🍀



sturecki
sturecki
2024-09-06
Autorka ukazuje, jak pozornie idealna, rutynowe, zwykła rodzinna atmosfera skrywa mroczną prawdę. Codzienne chwile, takie jak jedzenie i pochwały, kontrastują z przerażającym odkryciem, które zmienia wszystko, odsłaniając groteskowy wymiar codzienności.


Elżbieta
2024-09-06
Bardzo dziękuję, za doskonały komentarz, właściwie nic nie muszę dodawać, poza to, że rodzina była zamożna o wysokim poziomie intelektualnym, a jej dorośli członkowie reprezentowali zawody prawnicze.

klaks
klaks
2024-09-06
Świetnie napisane, mocna historia! Wiersz porusza, tak często w rodzinach nie widzimy co się dzieje z najbliższymi, tak jest wygodniej.
Pięknego dnia🌺


klaks
2024-09-06
Przejmujące historie.

Elżbieta
2024-09-06
Dziękuję, Grażynko, tak jak napisałam powyżej, to jest przykład "rodzinnego niewolnictwa", który w tej historii doprowadził do szaleństwa i tragedii.
Serdeczności, Grażynko:))😘


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności