Kiedyś były...
Że mieliśmy pola, lasy,
Dworki, parki, stawy, sady
Dzisiaj zaś jesteśmy dziady.
Nie ja miałem, nie mój tato,
Który w mieście spędzał lato.
Buty bez podeszew nosił,
Zimą wpychał w nie gazety,
Skromnie jadł i marzł niestety.
My mieliśmy! Wszyscy razem.
Polska była!
Ta z obrazem!
Ta prawdziwa, nie dziadowska;
Liberalno – michnikowska.
Ta nie odda ziemi starej
Ale skuwa ludziom ręce,
By czekali jak ofiary,
Na dzień kiedy przyjdą Niemce.
29.05.97